Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Nawozy sztuczne mogą być mniej szkodliwe. Polska się sprzeciwia

Polska otwarcie sprzeciwia się chroniącym zdrowie ludzi reformom, które UE chce przeprowadzić w wartym 25 mld euro przemyśle nawozowym.

   Powrót       18 października 2016       Ryzyko środowiskowe   

Znaczna część nawozów stosowanych w europejskich ogrodach, winnicach i przemysłowych hodowlach roślin pochodzi ze złóż fosforanów znajdujących się w północnej Afryce. Zawierają one stosunkowo dużo kadmu i innych metali ciężkich zaklasyfikowanych przez Światową Organizację Zdrowia jako rakotwórcze, wpływające toksycznie na nerki, układ kostny i płuca.

Nawozy mineralne stanowią na dziś około 80 proc. rynku, ale Bruksela próbuje przenieść ciężar w kierunku nawozów organicznych, takich jak np. obornik. W rozporządzeniu w sprawie udostępniania na rynku produktów nawozowych zaproponowała nowe limity zanieczyszczeń i metali ciężkich obecnych w nawozach mineralnych, w tym – kadmu. Zmiany te wpisują się w szerszy pakiet unijny na rzecz ochrony środowiska i zdrowia publicznego.

Konflikt ma wymiar geopolityczny

Przedstawiciele Polski na spotkaniu grupy roboczej Rady Unii Europejskiej wiosną tego roku nie chcieli rozmawiać o żadnym harmonogramie obniżania poziomu kadmu w nawozach, sugerując limit 90 miligramów na kilogram. To znacznie więcej niż napisano w unijnym wniosku, który zawiera propozycje redukcji poziomu kadmu z 60 mg/kg do 40 mg po trzech latach i do 20 mg po 12 latach. W tym samym wniosku rozporządzenia w sprawie udostępniania na rynku produktów nawozowych podano, że Maroko i większość innych afrykańskich dostawców nawozów będą zobowiązani do inwestowania w nowe technologie mające doprowadzić do obniżenia zawartości szkodliwych związków w nawozach.

Sprzeciw Polski z pozoru tylko ma wymiar techniczny – wprowadzenie nowych unijnych norm może bowiem spowodować zaburzenie strategicznych relacji handlowych z Afryką, jednocześnie zwiększając zależność Europy od importu fosforytów (1)z Rosji. Dla Rosji te nowe normy byłyby korzystne o tyle, że pochodzące stamtąd fosforany mają dużo niższą naturalną zawartość kancerogennego metalu.

Polska nie widzi problemu

Polska delegacja kategorycznie zaprzeczyła, jakoby obecne poziomy narażenia na kadm były niebezpieczne. Anna Will ze Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE w Brukseli stwierdziła, że limity ustalone przez Komisję mogłyby zagrozić przemysłowi nawozowemu w Europie. - Wpłynie to na wzrost cen nawozów i odbije się w największym stopniu na europejskich rolnikach – powiedziała. Członek Parlamentu Europejskiego Jarosław Wałęsa uważa, że Komisja powinna lepiej uzasadnić swoje cele, zwłaszcza pod względem naukowym. Jego zdaniem nauka nie potwierdza pilnej konieczności nałożenia dolnych limitów kadmu. Podobnego zdania są przedstawiciele Grupy Azoty.

Korzystne dla rynku nawozów organicznych

Z propozycji unijnych zadowolona jest organizacja European Compost Network promująca praktyki zrównoważonego recyklingu w kompostowaniu, fermentację beztlenową i inne biologiczne metody przetwarzania składników organicznych. Te zharmonizowane środki i zasady [proponowane przez Unię – red.] zwiększą recykling substancji odżywczych i organicznych, zastępując surowce pierwotne i torf stosowane w rolnictwie czy ogrodnictwie (…). W ten sposób naturalne produkty nawozowe będą miały łatwiejszy dostęp do wewnętrznego rynku UE – czytamy w oficjalnym stanowisku tej organizacji.

Hiszpania, Polska i Francja mogą zablokować propozycje UE

Polska nie jest sama w swoim dążeniu do zachowania dotychczasowych limitów. Za wysokimi poziomami kadmu opowiada się też Hiszpania i Portugalia. Z danych Rzeczypospolitej wynika, że na dziś w pełni wniosek Komisji popierają jedynie Dania i Węgry.

Mniejszość, która mogłaby zablokować wniosek Komisji musi być złożona z przynajmniej czterech krajów reprezentujących ponad 35 procent populacji Unii Europejskiej. Należy tu zauważyć, że już Polacy, Hiszpanie i Francuzi (ci ostatni proponowali do niedawna 60 mg/kg) łącznie stanowią około 30 procent unijnej populacji.

Ewa Szekalska: Dziennikarz

Przypisy

1/ Fosforyty, złożone głównie z fosforanów skały osadowe, stanowią podstawowy surowiec do uzyskiwania fosforu; służą także do produkcji sztucznych nawozów fosforowych (superfosfat) i nawozów mineralnych.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Lekkie i zrównoważone budownictwo szansą na sprostanie wyzwaniom klimatycznym i demograficznym (19 lutego 2024)Samoloty elektryczne i wodorowe w niedalekiej przyszłości. Jak dekarbonizuje się lotnictwo? (05 grudnia 2023)Energia prosto od krowy. Przydomowe biogazownie u podnóża Kilimandżaro (01 grudnia 2023)Poznański ITPOK świętuje 10-lecie podpisania umowy PPP między Miastem Poznań a PreZero Zielona Energia (13 listopada 2023)Termiczne przekształcanie odpadów przemysłowych niebezpiecznych i medycznych a społeczna akceptacja (27 października 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony