Małopolska jest pierwszym regionem w Polsce, w którym przyjęto regulacje antysmogowe na poziomie całego województwa. Zgodnie z przyjętym w poniedziałek dokumentem, w Małopolsce nadal będzie można używać paliw stałych do ogrzewania, w tym węgla, ale zabronione będzie korzystanie z paliw niskiej jakości: mułów i flotów węglowych oraz drewna o wilgotności powyżej 20 proc.
– Mamy przełom w walce o czyste powietrze w Małopolsce. Bez nałożenia odgórnego wymogu wymiany „kopciuchów”, proces ucywilizowania ogrzewania domów zająłby dziesiątki lat. Pamiętajmy jednak, że uchwała to dopiero początek. Teraz należy się skupić na jej wdrożeniu – komentuje Marek Józefiak odpowiedzialny za kampanię antysmogową Polskiej Zielonej Sieci na Podhalu. W najbliższych latach konieczne jest zapewnienie odpowiedniego wsparcia finansowego dla mieszkańców. Na dopłaty do wymiany pieców, zabezpieczono w Małopolsce 100 milionów euro z funduszy unijnych, ale potrzebne jest też dofinansowanie na ocieplanie domów jednorodzinnych, by mieszkańcy byli w stanie podołać kosztom ekologicznego ogrzewania. Polsce potrzeba narodowego programu termomodernizacji – podkreśla Józefiak.
Nowe przepisy wejdą w życie już 1 lipca br. W nowobudowanych domach i obiektach, od lipca będą musiały być montowane kotły grzewcze piątej generacji. Do 1 stycznia 2023 r. mają zostać z kolei wymienione wszystkie stare piece, z wyjątkiem pieców klasy 3 i 4, dla których przewidziano 10-letni okres przejściowy. Do końca 2026 r. , kominki będą musiały bowiem mieć sprawność cieplną na poziomie co najmniej 80 proc. Nie trzeba będzie jednak całkowicie wymieniać kominków już zamontowanych. By spełniały wskazane poziomy sprawności, wystarczy doposażyć je w specjalne urządzenia, np. dostępne już na polskim rynku elektrofiltry.
Uchwała antysmogowa została przyjęta jednogłośnie – za głosowało 33 radnych ze wszystkich klubów.
Prace nad własną uchwałą antysmogową rozpoczął także samorząd województwa śląskiego. Właśnie rozpoczynają się konsultacje społeczne tego dokumentu.(PAP)