Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

Bruksela widzi potencjał w używanym elektrosprzęcie

   Powrót       03 lutego 2017       Zrównoważony rozwój   

Unia Europejska wycofuje się z zakazu obrotu używanym sprzętem elektrycznym i elektronicznym. Wbrew dotyczasowym przepisom, prawdopodobnie będzie można sprzedawać go również po 22 lipca 2019 roku.

Przemysł elektryczny i elektroniczny to sektor, który produkuje znaczną część używanych przez nas codziennie urządzeń: od telefonów komórkowych i laptopów, aż po pralki i lodówki. Choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy, jest jedną z najbardziej wykorzystujących zasoby naturalne branż na świecie. Zdaniem Komisji Europejskiej, przewidziany od 2019 r. w unijnych przepisach całkowity zakaz obrotu zawierającym substancje szkodliwe sprzętem idzie zbyt daleko. W celu budowania gospodarki o obiegu zamkniętym Bruksela planuje otworzyć rynek wtórny takimi produktami i zwiększyć dostępność części zamiennych.

Regulacje krok po kroku

Obowiązujące dziś w UE przepisy są rezultatem zmian, jakim poddano pierwszą dyrektywę RoHS (ang. Restriction of Hazardous Substances) w sprawie ograniczenia stosowania niebezpiecznych substancji w sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. Nowe, obowiązujące od 2011 r. przepisy dyrektywy RoHS 2 zakładają kontynuację stopniowego zmniejszania stosowania np. ołowiu, rtęci, kadmu, sześciowartościowego chromu, bromowanych substancji przeciwpalnych (polibromowego difenylu - PBB) oraz polibromowego eteru fenylowego (PBDE). Poprzednia dyrektywa obejmowała tylko kilkanaście kategorii sprzętu, w tym urządzenia gospodarstwa domowego, czy sprzęt informatyczny. Obecnie, zakres oddziaływania przepisów rozszerzono na praktycznie wszystkie rodzaje sprzętu. Dyrektywa zakłada, że od 22 lipca 2019 r. zakazany ma być jakikolwiek obrót takim sprzętem. W Polsce, przepisy w tym zakresie znajdziemy w przyjętym niedawno rozporządzeniu Ministra Rozwoju i Finansów z dnia 21 grudnia 2016 r. w sprawie zasadniczych wymagań dotyczących ograniczenia stosowania niektórych niebezpiecznych substancji w sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. Komisja podtrzymuje konieczność zakazu wprowadzania nowych urządzeń zawierających substancje niebezpieczne, ale dostrzega potencjał w wydłużeniu żywotności funkcjonujących już w obiegu sprzętów.

Zysk "z drugiej ręki"

Komisja Europejska zaproponowała w ubiegłym tygodniu, by odsprzedaż używanego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, a także części zamiennych, które zawierają substancje niebezpieczne, były zwolnione z ograniczeń zawartych w dyrektywie RoHS 2. Obrót sprzętem „z drugiej ręki” ma być korzystny nie tylko dla obywateli, którzy będą mogli liczyć na wydłużenie żywotności kupionych przez siebie urządzeń. Skorzystać powinny zdaniem Komisji także władze publiczne, które będą mogły zmniejszyć koszty opieki zdrowotnej, np. poprzez kupowanie i sprzedaż używanego sprzętu medycznego także po 21 lipca 2019 r. Komisja przewiduje także wprowadzenie wyjątku dla kabli oraz części zamiennych służących do naprawy sprzętu tak, by przyczynić się do rozwoju tego sektora usług.

Propozycje zmian zostaną prawdopodobnie wkrótce przedstawione Komisji Środowiska Parlamentu Europejskiego (ENVI) oraz Radzie Europejskiej.

Kamil Szydłowski: Dziennikarz, prawnik

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Oszczędź sobie pośpiechu i marnotrawstwa – Zaplanuj zrównoważone Święta na Targach Zero Waste w Warszawie! (22 listopada 2023)POLECO 2023 – potęga ekspozycji i bogactwo programu (05 października 2023)Elektroniczna altana śmietnikowa – skuteczna selektywna zbiórka w zabudowie wielorodzinnej (21 kwietnia 2023)Gdańsk: Dofinansowanie ze środków budżetowych dla PSZOK-ów (06 lutego 2023)Uniwersalna ładowarka: ostateczna zgoda na jeden port (26 października 2022)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony