Na Sycylii rozpoczął się eksperymentalny monitoring śmietników i przestrzegania zasad segregacji odpadów. Nadzór prowadzony jest poprzez czujniki zainstalowane w kontenerach i elektroniczne bransoletki na rękach kontrolerów.
„Wielki Brat na śmietniku” - tak włoskie media nazywają eksperyment prowadzony w gminach Porto Empedocle i Realmonte w prowincji Agrigento. Dzięki zainstalowanej aparaturze można sprawdzić, czy mieszkańcy przestrzegają zasad segregacji, na przykład czy nie wyrzucają mokrych odpadków kuchennych do pojemnika na plastik. Gdyby tak było, sygnał wysyłany jest natychmiast do centralnego komputera, analizującego zachowanie osób wyrzucających śmieci. Na razie monitoring ten prowadzony jest w celach statystycznych i ludzie naruszający reguły nie będą za to karani - wyjaśniły lokalne media.
Te same metody do kontroli poprawnej segregacji i więźniów
Grupa pracowników zakładów oczyszczania miasta regularnie obchodzi śmietniki na osiedlach. Noszą specjalne bransoletki, podobne do tych, jakie mają osoby skazane przebywające na wolności pod policyjnym nadzorem. Bransoletki połączone są z mikrochipami zainstalowanymi w pojemnikach na odpady. Kiedy pracownik zbliża nadgarstek do kontenerów, bransoletka zbiera informacje z ich wnętrza. Dane te wysyłane są do serwera, który je analizuje i sporządza mapę zachowań mieszkańców w poszczególnych dzielnicach.
Celem tego systemu, jak podkreślają władze na Sycylii, jest zachęcenie mieszkańców do segregacji odpadów w miastach, gdzie jej poziom wynosi obecnie 60 procent. (PAP)