Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Mobilne laboratorium w balonie

   Powrót       03 kwietnia 2017       Ryzyko środowiskowe   

Projekt mobilnego laboratorium, wyposażonego w aparaturę pomiarową zainstalowaną w koszu balonu na ogrzane powietrze – zainaugurował w piątek w Chorzowie Uniwersytet Śląski. Mobilne laboratorium wraz z tymi stacjonarnymi tworzy innowacyjne Uniwersyteckie Laboratoria Kontroli Atmosfery (ULKA). Zdaniem koordynator projektu dr hab. Marioli Jabłońskiej to pierwszy taki projekt w Polsce. Z efektów mają korzystać zarówno naukowcy, studenci, jak i np. organizacje zajmujące się ochroną środowiska.

- Będziemy zbierać dane meteorologiczne, np. pomiar temperatury, ciśnienia, wilgotności, jak również dane dotyczące jakości powietrza, np. ilości cząstek w powietrzu, wielkości, stężenia. Przymierzamy się również do badań gazów, sadzy, pyłków roślin. Interesuje nas też smog. Planów mamy sporo – powiedziała PAP dr hab. Mariola Jabłońska. Dodała, że aparatura musi być dostosowana do działania w balonie m.in. musi być zasilana za pomocą akumulatorów.

Naukowcy już przeprowadzili pierwsze testy takich urządzeń. - Mamy już np. spełniające te wymagania 16-kanałowy licznik cząstek, który daje nam informacje o tym, jakiej wielkości cząstki występują w atmosferze, jaka jest ich ilość, stężenie. Mamy stację mobilną do pomiarów temperatury, ciśnienia i wilgotności. Mamy aspiratory do pobierania pyłów zawieszonych w powietrzu. To jest ta nasza podstawowa baza, ale będziemy ją dalej kompletować – dodała.

Balon umożliwia pomiary na wysokości 4-5 tys. metrów

Dr Jabłońska zwróciła uwagę, że choć obecnie do tego typu pomiarów można by wykorzystać nowoczesne drony, to balon ma więcej zalet. - Przede wszystkim balon może zabrać o wiele więcej aparatury, nie jest tak ograniczony ciężarem jak drony. Udźwig naszego balonu to 1,2 tys. kg. Druga korzyść jest taka, że (…) tym balonem możemy latać z powodzeniem do 4 tys., nawet 5 tys. metrów i mamy możliwość analizy w przekroju pionowym - czyli od ziemi do (...) 4-5 tys. metrów - wszystkich warunków, jakie rzeczywiście istnieją w atmosferze – podkreśliła.

W piątek UŚ zainaugurował projekt, choć balon nie wzbił się w powietrze m.in. ze względu na wiatr. Zaangażowany w przedsięwzięcie pilot z wieloletnim doświadczeniem Witold Filus tłumaczył, że w czasie wiosenno-letnim niewskazane jest latanie balonami w ciągu dnia, a jedynie rankami i późnymi popołudniami. - Dzisiaj mamy piękną słoneczną pogodę, ale właśnie to nam przeszkadza – dodał pilot. Zimą te warunki w ciągu dnia są korzystniejsze.

Projekt jest dofinansowany z funduszy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Jego prezes Andrzej Pilot podkreślił podczas inauguracji, że z efektów przedsięwzięcia skorzysta cała społeczność regionu. - Podchodzimy do tego w sposób pragmatyczny pod względem ochrony środowiska i tylko dlatego było możliwe nasze dofinansowanie – podkreślił. Wyraził też nadzieję, że przysłuży się on m.in. do walki z ograniczeniem smogu. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Zielona Koalicja dla Zdrowia – jakie cele i strategia działania? (26 marca 2024)Nowy system monitorowania składu opadów. GIOŚ (06 marca 2024)RPO chce wprowadzenia regulacji dotyczących korzystania ze sztucznego światła (05 marca 2024)Koszt wojennych emisji GHG to prawie 10 mld dolarów. Klimatyczne konsekwencje inwazji (26 lutego 2024)Porozumienie Rady i PE ws. dyrektywy o jakości powietrza (21 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony