– Największy sens, jeżeli chodzi o źródła energii odnawialnej, mają te technologie, które są najtańsze, które się opłacają. Każdy na końcu policzy, czy zainwestowanie pieniędzy spowoduje odpowiedni czas zwrotu lub obniży jego koszty utrzymania. Słońce jest takim źródłem energii, które zgaśnie ostatnie – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Bartłomiej Zysiński, prezes zarządu firmy Maybatt oraz założyciel Polskiej Izby Magazynowania Energii. Zdaniem eksperta przyszłością branży jest stosowanie fotowoltaiki jako materiału budowlanego. W ogólnym rozrachunku może się to okazać znacznie bardziej opłacalne niż montaż tradycyjnych paneli, innowacyjne rozwiązania sprawiają zaś, że samo wytwarzanie energii nie jest jedyną korzyścią dla konsumenta.
– Tradycyjna fotowoltaika to kwadratowe panele, mniej lub bardziej urodziwe, zazwyczaj doczepiane, często na siłę, do istniejących budynków. Trudno powiedzieć, że w tym fragmencie rynku te rozwiązania są eleganckie. Istnieją natomiast obszary rynku fotowoltaicznego związane z architekturą, z projektowaniem fotowoltaiki już na etapie pomysłu budynku, gdzie można wykorzystać rozwiązania tej technologii dla upiększenia budynku, uzyskując jednocześnie powierzchnię aktywną energetycznie – podkreśla Bartłomiej Zysiński. Firmy związane z fotowoltaiką coraz częściej proponują rozwiązania, które pozwalają zachować lub zwiększyć pozyskanie energii i estetycznie wyglądają. Można je także instalować w cieniu, w przeciwieństwie do zwykłych paneli. – Możemy uzyskiwać również na powierzchniach budynków, na dachach, na fasadach, sprawności na tym samym poziomie jak farmy czy instalacje ustawiane na dachach pod odpowiednim kątem – przekonuje ekspert.
Dane Urzędu Regulacji Energetyki wskazują, że na koniec I kw. 2017 roku łączna moc zainstalowanych w Polsce OZE (odnawialnych źródeł energii) przekraczała 8,4 GW. Istotny udział mają w tym panele fotowoltaiczne. Raport „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2017” przygotowany przez Instytut Energetyki Odnawialnej ocenia, że moc zainstalowana w systemach fotowoltaicznych w Polsce na koniec 2016 roku wyniosła ok. 199 MW. Połowę zainstalowano w mikroinstalacjach podłączonych do sieci, ale niekorzystających z systemu zielonych certyfikatów, a głównymi wytwórcami energii w mikroinstalacjach są osoby fizyczne. Szacuje się, że potencjał energetyczny w Polsce to ok. 1 tys. kWh, które można pozyskać z 1 m kw. Wytwarzanie energii ze słońca jest znacznie tańsze dla przeciętnego konsumenta, pozwala też w pewnym stopniu uniezależnić się od sieci energetycznej.
źródło: Newseria