Wiceprezes HSM Polska Sp. z o.o.
Firma HSM Polska od prawie czterech lat, tzn. od wejścia w życie przepisów potocznie nazwanych „rewolucją śmieciową”, obserwuje wpływ nowych uregulowań prawnych na warty ponad 5 mld zł rynek odpadów komunalnych w gminach. Ostatnią taką regulacją, która potencjalnie może przemodelować ten rynek, jest ustawa z dnia 22 czerwca 2016 r. o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw, dopuszczająca od 1 stycznia 2017 roku stosowanie w gospodarce odpadami tzw. zamówień in house.
Na podstawie przeanalizowanych po wejściu w życie nowelizacji danych, dotyczących 1380 gmin (stan na maj 2017 r.), odsetek polskich gmin obsługiwanych w trybie umownie określanym jako in house oszacowano na ok. 5 proc. (127 gmin). Dodać przy tym należy, że w 96 gminach zamówienia te były udzielane w trybie przewidzianym art. 67 ust.1 pkt. 12-15 PZP, natomiast w pozostałych przypadkach gminy udzielały zamówień swoim zakładom, budżetom lub spółkom komunalnym w innym trybie, nie związanym z obowiązkiem publikacji informacji.
Lubin rozwiązał rekordowo długą 10-letnią umowę
Wbrew powszechnym oczekiwaniom, na udzielenie zamówienia w trybie in house nie zdecydowała się Warszawa, udzielając dotychczasowym wykonawcom zamówień uzupełniających do końca 2018 roku. Diametralna zmiana sytuacji nastąpiła natomiast w gminie miejskiej Lubin, którą po rozwiązaniu dotychczasowej 10-letniej, trwającej od 2013 roku, umowy z konsorcjum firm wyłonionym w drodze przetargu, stanowiącej do tej pory ewenement ze względu na czas jej obowiązywania, od czerwca br. roku obsługiwać będzie w trybie art.67 ust.1 pkt.12 spółka komunalna MPO Lubin.
Ciekawym przypadkiem wykorzystania zamówienia in house jest powierzenie w drodze porozumienia międzygminnego zadań własnych w zakresie gospodarki komunalnej jednej gminy innej gminie, która z kolei zawiera umowę w trybie in house z własną spółką komunalną. Taka sytuacja ma miejsce w gminach Tarnów Opolski i Gogolin. Inaczej jest w przypadku Gminy Miejskiej Nowa Ruda oraz Gminy Nowa Ruda, gdzie na podstawie porozumienia międzygminnego przeprowadzono wspólne postępowanie o udzielenie zamówienia zgodnie z art.67 ust.1 pkt.14, w wyniku którego każda z gmin zawarła umowę ze spółką Noworudzkie Usługi Komunalne Sp. z o.o.. Wspomniane gminy sprawują nad spółką kontrolę, odpowiadającą kontroli nad własnymi jednostkami, gdyż w skład organów decyzyjnych spółki wchodzą przedstawiciele wszystkich zamawiających.
Wprowadzone zmiany nie miały dużego wpływu na rynek
Stwierdzić trzeba jednak, że wprowadzone zmiany nie wywarły do tej pory znaczącego wpływu na rynek. W porównaniu do danych z września ubiegłego roku, ilość podmiotów samorządowych odbierających odpady od mieszkańców wzrosła nieznacznie z 387 na 407, co odpowiada wzrostowi udziału w ogólnej liczbie firm z 52 proc. na 54 proc. Wśród podmiotów tych pojawia się natomiast coraz więcej firm obsługujących swoją gminę w trybie in house – obecnie jest to już ponad 30 proc. wszystkich podmiotów samorządowych z uwzględnieniem zakładów budżetowych.
Podobnie znikome zmiany zaobserwowano dotychczas, jeśli chodzi o podział rynku wg struktury własnościowej firm(1). Wprawdzie szacowany udział podmiotów samorządowych wzrósł z 31 proc. we wrześniu ubiegłego roku do 33 proc., jest to jednak wartość mieszcząca się w granicach błędu statystycznego.
To na pewno nie koniec zmian zachodzących na rynku, jednak ich zakres będzie można ocenić prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku, kiedy zostanie rozstrzygnięta – do końca 2017 roku - kolejna duża grupa postępowań, obejmująca ok. 50 proc. gmin.
Mariusz Karpiński