Debata o GMO (ang. Genetically Modified Organism)(1) jest ciągle żywa, a różne państwa i przedsiębiorstwa przedstawiają odmienne opinie na temat korzyści bądź szkodliwości żywności modyfikowanej genetycznie. Polska od dawna wyraża swój sprzeciw względem GMO, zarówno w kwestii upraw, jak i obrotu na terenie kraju. Polska już w 2013 roku wystąpiła o wyłączenie swojego terytorium z zasięgu upraw GMO. Ostatnio, ze względu na wymagania unijne, uchwalone zostały przepisy o zasadach ewentualnej uprawy GMO w kraju. Należy jednak szczerze przyznać, że są one dość restrykcyjne i w praktyce niemal zupełnie blokują wprowadzenie takich upraw w kraju. Polska nie jest jedynym krajem w Unii, który stoi na stanowisku przeciwnym GMO. Swój sprzeciw wobec GMO regularnie wyrażają także organizacje pozarządowe oraz wielu konsumentów.
Komisja Europejska zezwala na obrót zmodyfikowanej bawełny i kukurydzy
Tymczasem Komisja podejmuje decyzje o rozszerzeniu listy zmodyfikowanych produktów dopuszczonych do obrotu. 4 lipca br. na mocy rozporządzenia (WE) nr 1829/2003 Parlamentu Europejskiego i Rady Komisja zezwoliła na obrót produktów (także żywności i paszy) zawierających, składających się lub wyprodukowanych z:
- zmodyfikowanej genetycznie bawełny 281-24-236 × 3006-210-23 × MON 88913 (DAS-24236-5 × DAS-21Ø23-5 × MON-88913-8);
- zmodyfikowanej genetycznie bawełny GHB119 (BCS-GHØØ5-8);
- zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy MON 810 (MON-ØØ81Ø-6);
- zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy Bt11 × 59122 × MIR604 × 1507 × GA21 oraz rodzai zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy łączących dwie, trzy lub cztery modyfikacje Bt11, 59122, MIR604, 1507 i GA21;
- zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy DAS-40278-9.
O wydanie zezwoleń na obrót produktów zawierających wymienione modyfikacje wnioskowały handlujące nimi przedsiębiorstwa. Warto dodać, że takie produkty dostępne w sklepach muszą być odpowiednio oznakowane. Z drugiej strony wprowadzane są również specjalne oznakowania, których zadaniem jest wyróżnienie produktów całkowicie wolnych od GMO.
Niedawna dyskusja o glifosacie
Jednym z przedsiębiorstw wnioskujących o dopuszczenie swoich genetycznie modyfikowanych produktów jest koncern Monsanto. Tym razem zabiegał on o odnowienie autoryzacji dotyczącej kukurydzy MON 810 i otrzymał pozytywną opinię. Koncern jest jednak znany z innej sprawy, która podzieliła międzynarodowe instytucje. Chodzi tutaj o środek chwastobójczy, w którego składzie znajduje się glifosat – substancja podejrzewana o działanie kancerogenne.
Dominika AdamskaSekretarz redakcji, geograf
Przypisy
1/ Komisja Europejska udostępnia informacje na temat GMO oraz obowiązujących przepisów i podejmowanych decyzjihttps://ec.europa.eu/food/plant/gmo_en