Decyzja dotycząca wyboru materiału pokrywającego podłogę w mieszkaniu często podyktowana jest wygodą i funkcjonalnością materiału. Dość często wybór pada na panele podłogowe, które z jednej strony przypominają drewno, a z drugiej kuszą niskimi cenami. Jednak w pakiecie z panelami często możemy otrzymać całą listę szkodliwych substancji, które niszczą nasze zdrowie. Toksyczne mogą być też wykładziny popularne w latach 90. czy niektóre lakiery zabezpieczające podłogi drewniane.
Niebezpieczeństwo między warstwami
Panele podłogowe laminowane różnią się od linoleum i wykładzin tym, że tworzy je wiele warstw, w których skład wchodzą drewno, papier i żywica. Warstwy te są łączone w wysokich temperaturach za pomocą środków uszczelniających, zawierających m.in. szkodliwy formaldehyd, który może zwiększać częstotliwość ataków astmy i ryzyko wystąpienia alergii. Uważa się także, że formaldehyd może zwiększać ryzyko zachorowania na raka. Dobrej jakości panele powinny zawierać jedynie 20 proc. substancji syntetycznych, w tym klejów, i 80 proc. drewna i papieru.
Szkodliwe substancje mogą też znajdować się w meblach z wielowarstwowego drewna, zwłaszcza tych produkowanych w Azji, gdzie normy dopuszczające formaldehyd nie są tak wyśrubowane jak w krajach europejskich czy Stanach Zjednoczonych. Niepożądane skutki wdychania oparów formaldehydu mogą być minimalizowane poprzez częste wietrzenie mieszkania.
Toksyczne PCW
Kolejną alternatywą dla naszych podłóg są wykładziny PCW, których zawrotna kariera rozpoczęła się na początku XX wieku. Także i w tym przypadku mamy do czynienia ze źródłem szkodliwych substancji, m.in. ftalanów, czyli pochodnych kwasu dikarboksylowego. Ftalany działają gonadotoksycznie, więc mogą zaburzać działanie układu hormonalnego i funkcji rozrodczych.
Mimo że ftalany należą do związków trudnolotnych, mogą się uwalniać z wykładzin i łączyć z kurzem tworząc mieszkankę szkodliwą nie tylko dla naszego zdrowia, ale również dla środowiska. By kurz był jeszcze skuteczniej usuwany z powierzchni wykładzin, stosuje się obecnie warstwę poliuretanu, która chroni je przed zarysowaniami i uszkodzeniami. A właśnie przez rysy i miejsca z uszkodzoną powierzchnią uwalniają się szkodliwe substancje.
Włókno z agawy i kokosa
Co w takim razie powinno się znaleźć pod naszymi stopami? Jedną z opcji są podłogi drewniane, które dzięki właściwościom amortyzującym mają korzystny wpływ na stopy i kręgosłup. W ich przypadku należy jednak uważanie przyjrzeć się lakierom pokrywającym drewno. Szkodliwe są te rozpuszczalnikowe i chemoutwardzalne, ponieważ po dłuższym czasie mogą wydzielać toksyczne opary. Bezpieczniejsze są lakiery bazujące na żywicach naturalnych i syntetycznych.
Szkodliwego wpływu na nasze zdrowie nie mają także linoleum produkowane z oleju lnianego i mączki drzewnej, płytki z kamienia lub ceramiki oraz wykładziny z włókien naturalnych. Te ostatnie mogą być produkowane z runa wełnianego, sizalu (włókien agawy) lub włókien kokosowych.
O alternatywie dla okien plastikowych można przeczytać w artykule Okno na świat – drewniane czy plastikowe?
Natalia Rytelewska-ChilczukDziennikarz, specjalista ds. ochrony środowiska