Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Odzyskać las

Po zeszłotygodniowych nawałnicach leśnicy muszą odnowić prawie 45 tys. ha lasu; wcześniej czeka ich uprzątnięcie 8,2 mln m sześc. powalonych drzew. Jak radzą sobie z tym zadaniem Lasy Państwowe? Czy skala szkód mogła być mniejsza?

   Powrót       18 sierpnia 2017       Planowanie przestrzenne   

Według danych ze środy 16 sierpnia na ok. 44,3 tys. hektarach lasów regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, Gdańsku, Poznaniu i Szczecinku leży ok. 8,2 mln m sześc. drewna.

Jak poinformowała Anna Malinowska, rzecznik prasowa Lasów Państwowych, usuwanie powalonych drzew na tych terenach potrwa dwa lata, ale zanim w tym samym miejscu urośnie nowy las, upłynie aż 80 lat. Powstaje pytanie, czy skala zniszczeń mogłaby być mniejsza, gdyby np. gospodarka leśna była w przeszłości prowadzona w inny sposób. Pojawiają się bowiem głosy, że skoro powalone zostały głównie drzewostany sosnowe, to być może sytuację mogłoby uratować sadzenie w przeszłości większej ilości lasów mieszanych.

Polityka nasadzeń zwiększająca odporność lasu

- Duża skala nasadzeń sosny 80-100 lat temu wynikała z ówczesnego dużego zapotrzebowania na materiał budulcowy. Tam, gdzie jest to możliwe, już od kilku dziesięcioleci prowadzimy politykę zwiększania udziału drzew liściastych w drzewostanach. Na dziś powierzchnia drzewostanów liściastych wynosi 23 proc.(1) – wyjaśniła Anna Malinowska. Jest to związane nie tylko z podnoszeniem odporności lasów np. na huraganowy wiatr, ale także na szkodniki. - Trzeba jednak pamiętać, że struktura lasów musi być dostosowana do struktury siedlisk czy gleb - podkreśliła. Tam, gdzie skala zniszczeń po nawałnicach była największa, czyli w Borach Tucholskich, słabe gleby nie pozwalały na inny skład gatunkowy drzewostanu(2) niż taki z przewagą sosny.

Jak przekonywał na konferencji prasowej na temat szkód w lasach wywołanych huraganowymi wiatrami Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny LP, pokotem leżą też jednak olbrzymie połacie lasów, które nie były monokulturami. - Na przykład na terenie regionalnej dyrekcji LP w Toruniu wiatr powalił piękne dęby - mówił.

Drewno zostanie sprzedane, ale nie na cele energetyczne

Aby usprawnić usuwanie szkód, w środę dyrektor LP wydał decyzję o wprowadzeniu tzw. stanu siły wyższej o zasięgu ponadlokalnym. Zostaną więc powołane zespoły kryzysowe, które będą m.in. uprzątać powalone drzewa z dróg leśnych, przeprowadzić dokładną inwentaryzację szkód i zajmą się zagospodarowaniem drewna. W nadleśnictwach dotkniętych nawałnicami zostanie dokonana rewizja planu urządzenia lasu, uwzględniająca zagospodarowanie drewna poklęskowego. Skorzysta na tym m.in. lokalny przemysł drzewny; jak szacuje Konrad Tomaszewski – około 10 tys. podmiotów, które mogą jego zdaniem stać się kołami zamachowymi rozwoju terenów niezurbanizowanych. Pozostałości drzewne, tzw. drobnica, będą z kolei sprzedawane miejscowej ludności po symbolicznej cenie.

Drewno nie może być natomiast sprzedawane na cele energetyczne. Jest to związane z brakiem rozporządzenia dotyczącego tzw. drewna energetycznego, którego projekt pojawił się w listopadzie 2016 r. (rozporządzenie w sprawie szczegółowych cech jakościowo-wymiarowych i fizyko-chemicznych drewna energetycznego). Jak zapowiedział dyrektor LP, zamierza on zwrócić się do władz państwowych o przyspieszenie prac nad tym rozporządzeniem, co będzie służyło uruchomieniu rynku na drewno energetyczne.

Dyrektor podkreślał podczas konferencji, że pieniądze uzyskane ze sprzedaży drewna poklęskowego zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów prac na terenach dotkniętych nawałnicą.

Ewa Szekalska: Dziennikarz

Przypisy

1/ Z „Raportu o stanie lasów w Polsce 2015” wynika, że w latach 1945–2015 struktura gatunkowa polskich lasów uległa istotnym przemianom, wyrażającym się m.in. zwiększeniem udziału drzewostanów z przewagą gatunków liściastych. W Lasach Państwowych powierzchnia drzewostanów liściastych wzrosła w tym okresie z 13 do 23,5 proc.2/ Jak czytamy na stronie projektu Klimada, sosny są gatunkiem o niskich wymaganiach glebowych i tolerancyjnym na zmiany klimatu, ale ze względu na płytki system korzeniowy - mało odpornym na huragany.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Prezydenci Brazylii i Francji zapowiedzieli miliard euro dla Amazonii (28 marca 2024)Pogodzić ochronę przyrody z turystyką. O wizji dla Puszczy Białowieskiej (26 marca 2024)Zielona Koalicja dla Zdrowia – jakie cele i strategia działania? (26 marca 2024)Legenda o samorządzie (20 marca 2024)Dostępne fundusze na rzecz środowiska (07 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony