Nie kupuj, wynajmij

© Scriblr

W dobie współczesnych możliwości, coraz rzadziej będziemy stawać przed koniecznością kupna samochodu. Już dziś możemy się samochodem dzielić lub korzystać z wypożyczalni. A gdyby tak posiadać samochód na własność, ale płacić tylko za przejechane kilometry? Teraz to możliwe.

Prywatna taksówka

Jeśli potrzeba posiadania samochodu wynika z korzystania z niego przy okazji wakacji lub weekendowych zakupów, to można sobie poradzić inaczej, niż zaciągając kredyt na kupno nowego lub używanego auta. Najnowsza platforma dla klientów indywidualnych oferuje długoterminowy wynajem aut na kilometry. Na czym to polega?

Klienci otrzymują nowe samochody z salonu na okres od 2 do 5 lat. Koszt wynajmu uzależniony jest od rodzaju samochodu i wyjeżdżonych kilometrów. Stała rata oscyluje między 428 a 910 zł, a koszt jednego przejechanego kilometra waha się od 34 do 80 groszy za kilometr. W ten sposób można korzystać z samochodu jak z prywatnej taksówki, a jednocześnie mieć go stale do dyspozycji.

Co dwa lata nowy samochód

Oferta wynajmu obejmuje także pokrycie kosztów rejestracji, opon czy serwisowania samochodu. Klient płaci za ubezpieczenie i polisę autocasco. Do dyspozycji jest kilkanaście marek samochodów. Po dwóch latach można ubiegać się o nowy samochód.

Według wyliczeń, przy zakupie jednego z tańszych, nowych samochodów za około 30 tys. zł, przez kolejne trzy lata trzeba będzie do niego dopłacić od kilku do kilkunastu tysięcy, po czym po roku wartość samochodu spadnie o 10 tysięcy. W przypadku skorzystania z oferty wynajmu na kilometry, koszt samochodu w ciągu trzech lat będzie wynosił około 33 tys. zł, przy założeniu pokonania 10 tys. km rocznie.

Więcej oszczędności, mniej zanieczyszczeń

Długoterminowy wynajem samochodu na kilometry to nie tylko oszczędności w porównaniu z kosztami eksploatacji kupionego samochodu, lecz także pozytywny wpływ na środowisko i jakość powietrza. Płacenie za każdy przejechany kilometr zachęca do racjonalnego korzystania z samochodu oraz korzystania z komunikacji miejskiej, gdy jest to możliwe. Dodatkowo, uzależnienie comiesięcznej raty od przebiegu może skłonić do dzielenia auta pomiędzy kilka osób. W ten sposób, w odróżnieniu od carsharingu, samochód jest zawsze do dyspozycji najemców.

Natalia Rytelewska-Chilczuk
Dziennikarz, specjalista ds. ochrony środowiska