Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Rynek środków ochrony roślin jest przeregulowany

   Powrót       11 września 2017       Zrównoważony rozwój   

Przeregulowany rynek blokuje innowacyjność w rolnictwie. Wprowadzanie nowych technologii blokuje cena i brak wiedzy. W takiej sytuacji rolnicy sięgają po inne rozwiązania, w tym poprzez nielegalne kanały. W Polsce nawet 15–20 proc. rynku środków ochrony roślin mogą stanowić preparaty podrobione lub pochodzące z nielegalnego źródła.

Bariery innowacyjności w rolnictwie to przede wszystkim finanse, czyli cena tych innowacji. Z drugiej strony to bariery związane z wiedzą, że dane rozwiązania są dostępne i w jaki sposób można ich używać. Trzecią barierą jest dostęp do innowacji, które są już dostępne globalnie. Chodzi o ograniczenia geograficzne – nie wszystkie innowacje, które są dostępne dla rolnika w USA czy w Azji, są dostępne w Unii Europejskiej ze względu na przeregulowany rynek – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Cezary Urban, dyrektor działu środków ochrony roślin w BASF Polska.

Nadmierne regulacje utrudniają wprowadzanie na rynek nowych środków ochrony roślin. Liczba preparatów, które trafiają na unijny rynek, jest coraz mniejsza. W takiej sytuacji rolnictwo unijne, również polskie, może się stać mniej konkurencyjne wobec produkcji z innych kontynentów. Restrykcje prowadzą też do wzrostu szarej strefy.

10 proc. używanych preparatów uznawanych za nielegalne

Problemem jest przede wszystkim wielkość szarej strefy środków chemicznych ochrony roślin. Z danych Europolu wynika, że ok. 10 proc. stosowanych w całej Europie preparatów jest uznawane za nielegalne. Kiedy Europol oraz Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych przy wsparciu 16 państw członkowskich UE, w tym Polski, przeprowadzili operację „Silver Axe II” mającą na celu eliminowanie podrobionych i nielegalnych środków ochrony roślin, w ciągu 10 dni przeprowadzili 940 kontroli, wykryto 122 tony nielegalnych i podrobionych pestycydów. W krajach granicznych UE skala problemu jest największa.

Dodatkowo stosowanie podrobionych środków może mieć często odwrotny do zamierzonego skutek – jedna butelka nielegalnego preparatu może spowodować szkody w całym areale upraw. Tymczasem rosnąca liczba ludności na świecie sprawi, że konieczne będzie zwiększanie produkcji żywności. Eksperci podkreślają, że nie da się tego osiągnąć bez przemysłu chemicznego i środków ochrony roślin.

Sektor środków ochrony roślin obok lekarstw jest najbardziej kontrolowaną i uregulowaną prawnie gałęzią przemysłu chemicznego. Wprowadzenie nowego preparatu na rynek oznacza dla firm 10 lat pracy. Analiza bezpieczeństwa przed wprowadzeniem nowego produktu na rynek stanowi ok. 30 proc. kosztów firmy.

Źrodło: Newseria

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

1,2 mld ton zużycia w UE. Całościowe dane o biomasie od JRC (04 stycznia 2024)Granty na umiejętności jutra. Wnioski do NCBR (04 lipca 2023)Zielone chmury nad europejską chemią? Zmiany dotkną nawet 12 tys. substancji (12 grudnia 2022)Innowacje są kluczowe dla dekarbonizacji gospodarki (16 listopada 2022)Redukcja emisji gazów cieplarnianych na świecie o 40% do 2050 r.? Scenariusz możliwy pod pewnymi warunkami (29 kwietnia 2022)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony