Opłata recyklingowa nadal w rękach resortu środowiska

© whiteaster

Podczas czwartkowego posiedzenia połączonych komisji: Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej posłowie przyjęli bez poprawek⁽¹⁾ rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw. Przypomnijmy: ustawa ma zapewnić transpozycję unijnej dyrektywy 2015/720, której termin upłynął 27 listopada 2016 r. - Powstający w ten sposób odpad jest trudny do właściwego zagospodarowania. Torby trafiają nie tylko do wód i instalacji sanitarnych, ale także do organizmów żywych - tłumaczył dwa dni wcześniej w Sejmie wiceminister środowiska Sławomir Mazurek.

Poszukiwanie miejsca dla opłaty

W trakcie drugiego czytania opozycja zgłosiła do projektu cztery poprawki. Pierwsza dotyczyła obniżenia maksymalnej stawki opłaty recyklingowej z 1 zł do 0,20 zł. Wnioskodawcy argumentowali, że analizowana aktualnie treść projektu daje Ministrowi Środowiska uznaniową możliwość nawet pięciokrotnego podwyższenia jednostkowej stawki opłaty w przyszłości. Opozycja proponowała, aby to ustawa wprost przewidywała stawkę, a ewentualne zmiany w tym zakresie wymagały nowelizacji ustawy. W trakcie głosowania zwyciężyli jednak zwolennicy umiejscowienia stawki opłaty jednostkowej na poziomie aktu wykonawczego, a nie ustawy. Dwie kolejne propozycje zmian dotyczyły wprost wskazania w ustawie, że pobrana opłata recyklingowa stanowić będzie przychód Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dzisiejsze brzmienie przewiduje tylko ogólne stwierdzenie, że opłaty „stanowią dochód budżetu państwa”. - Nie wiemy do jakiej instytucji trafią w praktyce pieniądze. To ważne nie tylko z praktycznego punktu widzenia. Chcielibyśmy, aby wpłacane przez nas środki były wydatkowane możliwie najbliżej siedziby firmy - zgłaszali obecni podczas posiedzenia przedsiębiorcy. Dziś wiemy, że środki będą wydatkowane na organizację kampanii informacyjnych propagujących m.in. stosowanie toreb wielorazowego użytku. Ostatnia propozycja opozycji dotyczyła odroczenia terminu wejścia w życie ustawy o rok, tj. z 1 stycznia 2018 r. do 1 stycznia 2019 r.

Wyłączenia bez zmian

Jeżeli produkty w opakowaniach są eksportowane lub dostarczane w ramach wewnątrzwspólnotowej dostawy, opakowania, w które były zapakowane podczas wprowadzenia ich do obrotu, nie stają się odpadami w kraju wyprodukowania. Dlatego też podtrzymano postulat, aby w tym przypadku przedsiębiorca, pomimo wprowadzenia do obrotu produktów w opakowaniach, nie stosował przepisów ustawy w zakresie m.in. zapewnienia odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych wobec opakowań, w których wywieziono produkty z kraju.

Termin trzeciego czytania projektu ustawy nie jest jeszcze znany. Prawdopodobnie odbędzie się ono podczas kolejnego posiedzenia Sejmu, tj. w dniach 27-29 września br. Na sprawozdawcę projektu wybrany został poseł Dariusz Piontkowski.

Kamil Szydłowski
Dziennikarz, prawnik