Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Strefy niskoemisyjne popiera 70 proc. badanych

   Powrót       29 września 2017       Planowanie przestrzenne   

Z badań, które w ramach Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych (ORPA) zrealizowało Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, wynika, że 70 proc. osób uważa, że niskoemisyjne strefy pozwolą zminimalizować problem smogu w polskich miastach. Większość jest skłonna zaakceptować zakaz wjazdu samochodem z silnikiem diesla do centrum, pod warunkiem że nie stanie się to z dnia na dzień. Polacy popierają także wymianę taboru komunikacji miejskiej na niskoemisyjny.

Prawie 200 stref w Europie Zachodniej

W Polsce dotąd nie powstała ani jedna taka strefa przy blisko 200 istniejących w Europie Zachodniej. – Liczymy, że to się zmieni i uda nam się rozpocząć szerszą dyskusję na temat tego, jak wprowadzać strefy niskoemisyjne, w jakiej formule to robić – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych.

W Polsce w trakcie zimy dobowe normy zanieczyszczeń powietrza zostają kilkukrotnie przekroczone. Najważniejszą przyczyną zanieczyszczenia powietrza jest wysoka emisja wynikająca z tego, czym palimy w piecach. Raport Najwyższej Izby Kontroli w raporcie „Ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami” wskazuje, że odpowiada ona za ok. 90 proc. zanieczyszczeń, a 7 proc. generuje komunikacja. W największych miastach transport odpowiada już za ponad 60 proc. zanieczyszczeń.

– Przytaczając artykuł opublikowany w jednym z ostatnich numerów „The Economist”, w Stanach Zjednoczonych więcej osób ginie rocznie z powodu zanieczyszczeń powodowanych przez samochody niż w wypadkach. WHO zwraca uwagę na to, że powietrze przyczynia się do śmierci ponad 3 mln osób na całym świecie. Musimy podjąć odpowiednie działania, aby strefy niskoemisyjne powstały w Polsce – przekonuje ekspert.

Najpierw niskoemisyjne, potem zeroemisyjne

Projekt ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych zakłada wprowadzanie stref zeroemisyjnych, po których będą mogły się poruszać tylko auta elektryczne. Zdaniem Macieja Mazura jest to rozwiązanie zbyt restrykcyjne, na które gminy nie będą chciały się decydować. Europejskie miasta, w których są strefy ograniczonego dostępu, zaczynają od niskoemisyjnych stref, które umożliwiają wjazd także hybrydom i autom zasilanym gazem CNG. Londyn, który ograniczył ruch dekadę temu, dopiero w 2020 roku planuje wprowadzić strefy zeroemisyjne.

Berlin także zdecydował się w 2008 roku na łagodny wariant. Strefa niskoemisyjna objęła 85 km kw., czyli ok. 10 proc. całkowitej powierzchni miasta. Wdrażanie projektu podzielono na dwa etapy. Do 2010 roku do strefy mogły wjeżdżać pojazdy kategorii 2, spełniające normę EURO 2 (diesel) lub EURO 1 z katalizatorem (benzyna). Od 2010 roku po strefie niskiej emisji mogą się już poruszać wyłącznie auta spełniające normę EURO 4 (diesel) lub EURO 1 z katalizatorem (benzyna). Część europejskich miast zakłada zaś całkowite zamknięcie centrum dla diesli, m.in. Paryż, Madryt czy Ateny.

Polski ustawodawca musi się bacznie przyglądać, jak zostało to zrobione w Europie. Jesteśmy na początku drogi, którą przebyły już miasta europejskie czy amerykańskie, więc musimy analizować najlepsze praktyki i wyciągnąć wnioski – przekonuje Maciej Mazur.

Berliński Departament Senatu ds. Rozwoju Obszarów Miejskich i Środowiska przeprowadził badania rok po ustanowieniu strefy niskoemisyjnej. Wynika z nich, że liczba rejestrowanych samochodów, które nie kwalifikowały się do kategorii 2, spadła w ciągu roku o 73 proc., a liczba samochodów osobowych niespełniających norm – o 70 proc. Poprawiła się też znacząco jakość powietrza. Ilość cząsteczek stałych, które przede wszystkim odpowiadają za smog, spadła o 24 proc., a tlenku azotu o 16 proc.

Źródło: Newseria

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

W Polsce funkcjonuje już ponad 6 tys. publicznie dostępnych punktów ładowania. Licznik Elektromobilności (22 marca 2024)KSTAR zaprezentowało najnowocześniejsze rozwiązania energetyczne na targach ENEX NEW ENERGY Polska 2024 (20 lutego 2024)Wszyscy będziemy elastyczni? O nowych trendach na rynku energii (13 lutego 2024)KE zaleca 90% redukcji emisji do 2040 r. MKiŚ mówi o małej przestrzeni do nowych zobowiązań (08 lutego 2024)Mobilizacja dla nowej mobilności. PSPA publikuje propozycje ws. zrównoważonego transportu (01 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony