W funkcjonującym od 10 lat systemie zielonych certyfikatów instalacje fotowoltaiczne nie cieszą się największym powodzeniem. Z prawie 8500 wspieranych certyfikatami instalacji tylko 8 proc. to systemy przekształcające energię słoneczną - wobec 51 proc. farm wiatrowych i 23 proc. małych elektrowni wodnych. Łączna moc fotowoltaiki wspieranej certyfikatami to około 100 W. Zupełnie inaczej wygląda jednak sytuacja w systemie aukcyjnym(1).
5000 złotych kapitału i niecałe 5 lat
W stosunkowo nowym na rynku systemie aukcyjnym instalacje fotowoltaiczne odnoszą znacznie większe sukcesy. Dzięki dwóm przeprowadzonym już aukcjom, branża fotowoltaiczna powiększyła się o prawie 300 firm, które w najbliższych latach przyczynią się do zbudowania około 400 MW nowej mocy, a ich łączna wartość może wynieść 2 miliardy złotych.
Większość zwycięskich firm funkcjonuje na rynku nie dłużej niż 5 lat. W obu aukcjach wzięło udział w sumie 48 firm działających w branży mniej niż rok. Znaczna większość zwycięskich firm dysponuje także minimalnym kapitałem zakładowym wymaganym do stworzenia spółek, tj. 5000 zł. Oba te kryteria mogą świadczyć o tym, że wiele z nich to spółki celowe, powołane pod konkretny projekt.
Najwięcej projektów w Wielkopolsce
O ile w pierwszej aukcji wzięły udział firmy z dziesięciu województw, o tyle w drugiej aukcji pojawili się reprezentanci każdego województwa. Najwięcej firm pochodziło z województwa mazowieckiego, natomiast najmniej z podkarpackiego, opolskiego i lubuskiego.
Pochodzenie firmy nie jest jednak jednoznaczne z lokalizacją inwestycji. Najwięcej projektów zostanie zrealizowanych w województwie wielkopolskim, natomiast najmniej w województwach świętokrzyskim, kujawsko - pomorskim i podkarpackim. Oznacza to, że najwięcej instalacji PV nie powstaje w rejonach największego nasłonecznienia, a sama fotowoltaika opiera się na dążeniu do potrzeb realizacji danego projektu, a nie wyłącznie na czynnikach zewnętrznych.
Małe firmy zamiast międzynarodowych korporacji
Sukces małych spółek zajmujących się instalacjami PV dowodzi, że wbrew wcześniejszym obawom, to nie największe firmy zdominowały system aukcyjny. Uwaga została skierowane w kierunku niewielkich inwestorów oraz niezależnych wytwórców energii, a sama fotowoltaika jest segmentem energetyki rozproszonej.
Natalia Rytelewska-ChilczukDziennikarz, specjalista ds. ochrony środowiska Tekst powstał we współpracy z Instytutem Energetyki Odnawialnej.
Przypisy
1/ Raport IEO o fotowoltaice w aukcjach OZEhttps://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/3800-raport-aukcje-oze.pdf