Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Pierwsza „Lex Tarnowskie Góry” do kosza

Sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa negatywnie zaopiniowała zgłoszony przez opozycję projekt ustawy o szczególnych zasadach usuwania zagrożeń środowiskowych. Wkrótce mają pojawić się kolejne propozycje.

   Powrót       13 października 2017       Ryzyko środowiskowe   

Inspiracją do przygotowania przez grupę posłów projektu ustawy(1) jest nierozwiązana od ponad dwudziestu lat (oraz wielokrotnie przez nas opisywana) sytuacja składowania niebezpiecznych odpadów pozostałych po Zakładach Chemicznych “Tarnowskie Góry”. Przez lata odpady poprodukcyjne w ilości ok. 1,2 mln m sześc. były składowane na niezabezpieczonym gruncie, powodując przenikanie toksycznych substancji (głównie: boru, baru, strontu, arsenu, miedzi, cynku) do gleby oraz wód powierzchniowych i podziemnych. W połowie lat 90. własność większości tych terenów przeszła we władanie Starostwa Powiatowego Tarnowskie Góry, ale część trafiła w ręce prywatnych właścicieli. To z oczyszczeniem i zabezpieczeniem tych ostatnich terenów, ze względów prawnych, jest dziś największy problem. Szacunkowy koszt ich zabezpieczenia i oczyszczenia wynosi około 100 mln zł. - Jakiś czas temu minister środowiska powiedział, że na tego typu remediację są środki, ale brakuje procedur. Tym projektem chcemy ten problem rozwiązać - argumentował przedstawiciel wnioskodawców, poseł Paweł Kobylański. Takich „bomb ekologicznychjest w Polsce więcej, co zdaniem rządu i większości sejmowej przekreśla szanse na powodzenie zaproponowanego w projekcie ustawy rozwiązania.

Bez zwycięzców i przegranych

Przygotowany przez grupę posłów projekt określa zasady usuwania zagrożeń środowiskowych, będących zanieczyszczeniami ziemipowstałymi na skutek działania nieistniejącego już podmiotu państwowego, a którego niebezpieczne pozostałości znajdują się na terenach prywatnych. - Ta specyficzna sytuacja, która może trwać w nieskończoność, uniemożliwia proces niwelowania zagrożeń środowiskowych, które mają bezpośredni wpływ na życie i zdrowie lokalnych społeczności - czytamy w uzasadnieniu. Projekt przewiduje, że Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska mógłby wszcząć postępowanie w sprawie usunięcia zagrożeń na wniosek uprawnionych podmiotów, np. burmistrza. Przepisy zobowiązują też prywatnych właścicieli do udostępnienia ich nieruchomości (w drodze służebności) w celu usunięcia przez odpowiednie służby niebezpiecznych odpadów. Projektowana ustawa przewiduje ponadto możliwość wypłaty takim właścicielom odszkodowania, gdyby ponieśli oni w związku z podjętymi działaniami szkodę. Z drugiej strony, w przypadku wzrostu wartości nieruchomości na skutek usunięcia z niej zagrożenia środowiskowego, to właściciel miałby jednorazowo zapłacić połowę wysokości tego „wzbogacenia”, gdyby zdecydował się później na zbycie nieruchomości. - To kompromis - tłumaczą wnioskodawcy.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to…

… prawdopodobnie chodzi o pieniądze. Art. 8 projektowanej ustawy przewiduje bowiem, że koszty związane z usuwaniem zagrożeń środowiskowych ponosiłby budżet państwa. Z takim przepisem nie zgadza się rząd, który źródło finansowania podobnych operacji widzi raczej w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, niż w samym budżecie. Fundusz już dziś finansuje takie działania(2), czego dowodem może być niedawne wsparcie dla usunięcia odpadów po byłych Zakładach Tworzyw Sztucznych Pronit S.A. w Pionkach. Z wypowiedzi obecnego podczas posiedzenia komisji wiceministra środowiska Andrzeja Szwedy-Lewandowskiego wynika, że w resorcie trwają prace nad stworzeniem alternatywnego projektu ustawy. Zdaniem poseł Anny Paluch, więcej szczegółów na temat proponowanych przez rządzących scenariuszy poznamy już w listopadzie br. Jedno z posiedzeń sejmowej komisji odbędzie się bowiem, wyjątkowo, właśnie w Tarnowskich Górach.

Mając na uwadze powyższe, sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa negatywnie zaopiniowała zgłoszony przez posłów opozycji projekt ustawy.

Kamil Szydłowski: Dziennikarz, prawnik

Przypisy

1/ Na podstawie art. 118 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. i na podstawie art. 32 ust. 2 regulaminu Sejmu niżej podpisani posłowie wnoszą projekt ustawy: o szczególnych zasadach usuwania zagrożeń środowiskowych.
http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/5E50C7B81C69C7D3C12581AA002FFBE5/%24File/1870.pdf
2/ NFOŚiGW dofinansował likwidację „bomby ekologicznej” w Pionkach
http://nfosigw.gov.pl/o-nfosigw/aktualnosci/art,990,nfosigw-dofinansowal-likwidacje-bomby-ekologicznej-w-pionkach.html

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

ROP na dwa tempa, segregacja BiR i mapa drogowa dla porzuconych odpadów niebezpiecznych (06 marca 2024)Kara pozbawienia wolności za pomoc w porzucaniu niebezpiecznych odpadów. Częstochowa (04 marca 2024)Opcja atomowa (29 stycznia 2024)Pomorskie/ Prawie pół miliona złotych kar dla firm, które zajmują się demontażem aut (23 stycznia 2024)KAS udaremniła wwóz do Polski z Litwy 12 ton odpadów motoryzacyjnych (18 stycznia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony