Podczas konferencji „Budownictwo energetyczne oczami Polaków” został zaprezentowany raport podsumowujący kampanię „Nie trać energii”. Opracowanie to przedstawia obecne i wymarzone warunki mieszkaniowe Polaków, a także ich stosunek do stosowania rozwiązań energooszczędnych i inteligentnych w swoich domach. Badania zostały przeprowadzone na przełomie września i października 2017 roku.
Kampanie edukacyjne pomagają obalić mity
Stosunek Polaków do budownictwa energooszczędnego jest podyktowany przede wszystkim ceną ekologicznych materiałów budowlanych, trudnościami związanymi z wdrażaniem inteligentnych technologii oraz wysokimi kosztami późniejszej eksploatacji domu. Jak przyznali zgromadzeni na konferencji eksperci - są to mity, z którymi należy się rozprawić poprzez przeprowadzanie kampanii informacyjnych.
- Dom energooszczędny rozumiany przez ludzi wiąże się głównie z kosztami jego użytkowania – mówi Piotr Pawlak, kierownik Działu Zarządzania Produktowego i Doradztwa Technicznego ROCKWOOL Polska. – Oznacza to, że należy wykorzystać podejście finansowe w komunikacji – dodaje Pawlak. Jak zauważa lekarz prof. Tadeusz Zielonka, ludzie nie biorą pod uwagę oszczędności, jakie wynikają z lepszego zdrowia, a które są związane z mieszkaniem w zdrowym domu.
Energooszczędny tak, inteligentny nie
Mimo obaw związanych z kosztami domów pasywnych, wielu Polaków chce inwestować w ekologiczne rozwiązania. Aż 88 proc. ankietowanych postawiłoby na opcję energooszczędną już na etapie planowania budowy domu. Mniej, bo 59 proc., zdecydowałoby się na dom inteligentny. Ankietowani zapytani o rozwiązania ekologiczne, które zastosowaliby we własnym domu (możliwość wyboru kilku odpowiedzi), wymieniali m.in.: instalacje OZE (64 proc. badanych), okna energooszczędne (59 proc.) oraz zdalne sterowanie oświetleniem (48 proc.).
Tymczasem wśród deklarowanych rozwiązań ekologicznych, które obecnie funkcjonują w polskich domach, dominują: izolacja termiczna z wełny skalnej (28 proc.), energooszczędne okna 3-szybowe (24 proc.) oraz elektroniczne termostaty grzejnikowe (19 proc.). Mimo deklaracji stosowania rozwiązań zdalnych i inteligentnych, tylko 17 proc. osób rzeczywiście zdecydowało się na instalacje tego typu w swoich domach.
W sytuacji konieczności ograniczenia kosztów budowy domu, najwięcej badanych (26 proc.) byłoby skłonnych zrezygnować z większego metrażu. Z zastosowania rozwiązań ekologicznych zrezygnowałoby 13 proc. ankietowanych Polaków, natomiast 5 proc. nie zakupiłoby energooszczędnych materiałów budowlanych.
Natalia Rytelewska-ChilczukDziennikarz, specjalista ds. ochrony środowiska