Uruchomiony mechanizm dedykowany do walki ze smogiem jest krokiem w dobrym kierunku, lecz daleko niewystarczającym w stosunku do realnych potrzeb – tak organizacje branżowe PORT PC i SPIUG związane z techniką grzewczą komentują zapowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, że od stycznia 2018 r. obowiązywać zacznie nowa taryfa na energię elektryczną, przeznaczoną do ogrzewania budynków. Takie stanowisko już ponad miesiąc temu PORT PC i SPIUG przedstawiły w ramach konsultacji społecznych związanych z projektem nowego rozporządzenia taryfowego.
Zgodnie z informacją przekazaną w tym tygodniu nowa ogólnopolska taryfa pozwoli na obniżenie rachunków za ogrzewanie o 20 – 25 proc. w porównaniu do standardowej taryfy elektrycznej G11. Jednak w porównaniu do już istniejących i dostępnych taryf elektrycznych G12 i G12w jest to propozycja mocno niewystarczająca dla odbiorców tego typu taryf.
Za krótki okres taniej energii
Zdaniem obu organizacji wprowadzony okres taniej energii w nowej taryfie elektrycznej jest zdecydowanie za krótki w stosunku do realnych potrzeb ogrzewania elektrycznego budynków i to zarówno w przypadku ogrzewania elektrycznego jak i przy zastosowaniu pomp ciepła. W pierwotnych zapowiedziach Ministerstwa Energii dotyczących nowej taryfy występowało 10 godzin taniej energii elektrycznej na dobę, z zapowiadaną redukcją kosztów o min. 50 proc. W przedstawionej w dniu 19 grudnia 2017r. propozycji mówi się już tylko o 7h taniej energii w nocy i o redukcji kosztów energii i przesyłu do 40 proc.
Ponad dwukrotnie większe koszty niż przy kotłach węglowych
Na pierwszym wykresie (Wykres 1) przedstawiona została opracowana przez PORT PC symulacja porównania kosztów energii elektrycznej w przypadku ogrzewania budynku przez 10 godzin na dobę w ramach różnych istniejących taryf elektrycznych występujących w całej Polsce. Odpowiada to sposobowi ogrzewania elektrycznymi piecami akumulacyjnymi. Jest to odniesienie do istniejących i dostępnych już od wielu lat taryf nocnych G12. W przypadku wszystkich dystrybutorów energii występują tańsze istniejące rozwiązania taryfowe. Rzeczywiste koszty ogrzewania w przypadku proponowanych nowych taryf elektrycznych są prawie 2 krotnie wyższe niż przy ogrzewaniu gazowym i ponad 2,5 krotnie wyższe niż w przypadku ogrzewania kotłem węglowym.
Kolejny wykres (Wykres 2) pokazuje jednostkowe koszty energii elektrycznej do ogrzewania budynku przez 14 godzin na dobę w ramach różnych dostępnych w Polsce taryf elektrycznych. Odpowiada to sposobowi ogrzewania za pomocą zasilanej elektrycznie pompy ciepła. Jest to z kolei odniesienie do istniejących taryf weekendowych G12w. I w tym przypadku u wszystkich dystrybutorów energii występują tańsze istniejące rozwiązania taryfowe.
PORT PC i SPIUG mają nadzieję, że w ślad za pierwszym krokiem działań rządu premiera Morawieckiego, czyli wprowadzeniem 7 godzinnej taniej taryfy, pójdą kolejne rozwiązania taryfowe, które pozwolą na rzeczywistą i skuteczną walkę ze smogiem (na przykład specjalne taryfy zapewniające 20 godzin taniej energii elektrycznej jak w Czechach i na Słowacji).
Źródło: PORT PC, SPIUG