Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pozytywnie ocenił wniosek Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku o dofinansowanie budowy spalarni śmieci z funduszy UE. Zakład wnioskuje o dofinansowanie w wysokości 68 proc. wartości inwestycji, której całość opiewa na ok. 440 mln zł netto. Budowa może się rozpocząć ok. 2020.
Zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej Aleksandra Dulkiewicz wyjaśniła, że na pokrycie ok. 30 proc. wartości inwestycji netto, czyli o ok. 130 mln zł Gdańsk wnioskuje do NFOŚiGW o pożyczkę. Zaznaczyła, że kwota z budżetu miasta na budowę spalarni ma stanowić ok. 2 proc. kosztów jej budowy. W późniejszych latach miasto musiałoby jeszcze spłacić pożyczkę z NFOŚiGW.
Zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej Piotr Grzelak poinformował, że 31 pomorskich gmin „zadeklarowało już” skierowanie do spalarni w Gdańsku strumienia odpadów ze swego terenu. Instalacja ma przetwarzać do 160 tys. ton odpadów rocznie. Grzelak podał, że na dziś zapewnione jest dostarczenie 140 tys. ton. Powiedział, że 31 miast i gmin, m.in. Malbork, Kwidzyn i Tczew podjęło już uchwały wyrażające wolę podpisania porozumienia międzygminnego z gminą Miasto Gdańsk w sprawie zagospodarowania przez 25 lat frakcji energetycznej wysortowanej z odpadów komunalnych. W projekcie potencjalnie bierze udział 40 gmin. - Trwają rozmowy z pozostałymi gminami – dodał.
Grzelak przyznał, że „dziś nie jest w stanie podać ceny, jaka będzie obowiązywała za przyjęcie odpadów do spalarni". Ma być znana dopiero do dokładnym ustaleniu wysokości dofinansowania i pożyczki z NFOŚiGW. Zapewnił, że „cena na pewno będzie korzystna”.
Spalarnia odpadów ma być uruchomiona w 2021 roku. (PAP)