Każda nowouchwalana ustawa zawiera przepisy przejściowe, które regulują kwestie stosowania ich poszczególnych wersji dla postępowań będących w toku. Nierzadko zdarza się bowiem, że postępowanie wszczęte na podstawie jednego ich brzmienia kończy się nawet kilka lat później, gdy obowiązują już nowe. Wystarczyły niecałe dwa miesiące obowiązywania nowego Prawa wodnego by okazało się, że również ono generuje na tym polu szereg problemów. Dlatego też grupa posłów postanowiła tę kwestię wyjaśnić(1).
Niepotrzebna biurokracja
Rządowe przedłożenie pierwszych projektów nowego Prawa wodnego zakładało, że do spraw wszczętych i niezakończonych w przedmiocie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach oraz ponownej oceny oddziaływania na środowisko stosowane miały być przepisy dotychczasowe. Tymczasem uchwalone ostatecznie przez Sejm brzmienie art. 545 ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne wskazuje, że w takich wypadkach stosować powinno się przepisy nowej ustawy. W konsekwencji, we wszystkich sprawach będących w toku organy właściwe zobowiązane są do stosowania „nowych” przepisów. Problematyczne stały się np. kwestie, czy czynności procesowe dokonane pod rządami ówcześnie funkcjonujących przepisów (tj. do dnia 31 grudnia 2017 r.), np. wydanie postanowienia o braku potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, powinny być dokonywane powtórnie. Ta pozornie błaha kwestia powoduje, że organy pierwszej i drugiej instancji, prowadząc postępowania w sprawach decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach oraz ponownej oceny oddziaływania na środowisko, zobowiązane są również do uzyskania wprowadzonych „nową” ustawą opinii i uzgodnień w sprawach ocen wodnoprawnych. Wszystko to powoduje istotne utrudnienia po stronie organów, m.in. konieczność odsyłania dokumentacji, uzupełnienia stanowisk czy ponownego zawiadamiania stron postępowania o niemożliwości załatwienia sprawy w ustawowo przewidzianym terminie i inne.
Budowle przeciwpowodziowe „po nowemu”
Projekt ustawy rozwiązuje jeszcze jeden potencjalny problem. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które uzyskało nowe kompetencje w zakresie opiniowania i uzgadniania, jest w trakcie tworzenia struktury organizacyjnej. To zaś, zdaniem projektodawców, również może generować opóźnienia w prowadzonych postępowaniach administracyjnych. Gdyby więc przyjąć konieczność stosowania nowych przepisów, gdzie obecność PGW jest obowiązkowa, jakiekolwiek zaniechania ze strony spółki mogłyby prowadzić do obarczenia decyzji wady nieważności. Dlatego przedstawiony przez grupę posłów PiS projekt nowelizacji zakłada zmianę przepisów w taki sposób, aby do postępowań w sprawach decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach oraz w sprawach ponownej oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie obowiązującej ówcześnie ustawy, stosowane były przepisy obowiązujące przed dniem 1 stycznia 2018 r. Wyjątkiem od powyższej reguły jest ust. 1a projektu, który nakazuje stosowanie nowego brzmienia ustawy dla inwestycji realizowanych na podstawie ustawy z dnia 8 lipca 2010 r. o szczególnych zasadach przygotowania do realizacji inwestycji w zakresie budowli przeciwpowodziowych.
Projekt ustawy został przekazany do pierwszego czytania w Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.
Kamil SzydłowskiDziennikarz, prawnik
Przypisy
1/ Projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo wodnehttp://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/850BF6FC91F489AEC125822D004D5AB5/%24File/2250.pdf