W ramach programu dopłaty do kotła gazowego może uzyskać w sumie 11 tys. gospodarstw domowych. 10 tys. z nich ma szansę otrzymać wsparcie do 1000 zł na zakup kotła, a pozostałe 1000 rodzin, posiadających Kartę Dużej Rodziny, może liczyć na dofinansowanie do 3 tys. zł (przypomnijmy, że w Polsce Kartę Dużej Rodziny posiada 432 tys. rodzin).
Podpisz umowę na 3 lata, a dostaniesz dofinansowanie
Spółka przeznacza na dofinansowania łącznie 13 mln zł. Jak tłumaczył podczas konferencji Henryk Mucha, prezes PGNiG Obrót Detaliczny, żeby otrzymać dofinansowanie, trzeba będzie spełnić określone kryteria. Pierwsze z nich to zakup, instalacja i uruchomienie nowego gazowego kotła kondensacyjnego, poza tym pozbycie się starego źródła ogrzewania oraz podpisanie ze spółką trzyletniej umowy na zakup gazu do celów grzewczych.
- O uczestnictwie w programie decydować będzie kolejność i kompletność zgłoszeń. Na stronie internetowej będzie uruchomiony konkretny licznik pokazujący, ile jeszcze pieców pozostało w ofercie firmy – tłumaczył prezes.
Wnioski będą przyjmowane od 2 maja
Cały kwiecień przeznaczono na działania edukacyjne, a konkretne wnioski będzie można zacząć składać od 2 maja br. w ponad 130 biurach obsługi klienta PGNiG na terenie całej Polski.
Program potrwa do 21 grudnia, jednak jak zapowiedział Piotr Woźniak, prezes PGNiG SA, ponieważ jest to program pilotażowy - to będzie on monitorowany, zmieniany, a w przyszłości rozwijany.
Zdaniem ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego inicjatywa PGNiG wspiera rządowe starania na rzecz poprawy jakości powietrza w Polsce i jest realnym sposobem walki ze smogiem, tym bardziej że koszty gazu dla gospodarstw domowych spadają. Pełnomocnik premiera ds. programu Czyste Powietrze Piotr Woźny wskazał na konkretne efekty takich rozwiązań. Jak mówił, porozumienie pilotażowe między rządem a gminą Skawina (Skawina jest na 12. miejscu na liście WHO miast o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w Europie) i pojawienie się w gminie PGNiG-u w 2017 roku spowodowało, że odsetek wymian „kopciuchów” na piece gazowe wzrósł z 30 proc. w 2016 r. do 60 proc. rok później.
- To pokazuje, że jeżeli wychodzimy do obywateli, jeżeli jesteśmy na miejscu w tych miejscowościach, gdzie trzeba ludziom pomagać, jeżeli teraz jeszcze uruchamiamy program wsparcia termomodernizacji budynków jednorodzinnych i pojawiają się tak cenne inicjatywy jak ta, o której mówimy dzisiaj, to to są wszystko bardzo dobre prognozy, które pozwalają z optymizmem podejmować tę walkę o poprawę jakości powietrza w Polsce – powiedział Woźny.
Według szacunków ekspertów w Polsce w około 3 mln domów jednorodzinnych wykorzystuje się do ogrzewania niskiej jakości paliwa stałe i śmieci. Jest to jednym z głównych powodów powstawania smogu. Podczas procesu spalania gazu ziemnego powstaje para wodna, dwutlenek węgla i niewielkie ilości tlenku azotu. Kocioł gazowy nie emituje pyłów zawieszonych PM10 ani PM2,5 czy benzo(a)pirenu.
Ewa SzekalskaDziennikarz