Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
18.04.2024 18 kwietnia 2024

Pomagamy przekuć plany w realne działania

O tym, że Paryż chce osiągnąć 100 proc. OZE w swoim miksie energetycznym do 2050 r., jak pomóc mieszkańcom w termomodernizacji współdzielonych budynków i dlaczego warto powołać miejską agencję klimatyczną – w rozmowie z Teraz Środowisko mówi Anne Girault, dyrektor Paryskiej Agencji Klimatycznej.

   Powrót       18 kwietnia 2018       Ryzyko środowiskowe   
Anne Girault
Dyrektor Paryskiej Agencji Klimatycznej

Teraz Środowisko: 21 marca radni Paryża przegłosowali Plan dla Powietrza, Energii i Klimatu(1). Jednym z jego celów jest, aby w 2050 roku udział energii z OZE w miksie energetycznym miasta wynosił 100 proc. Postulat ten brzmi jak marzenie...

Anne Girault: Rzeczywiście, przed nami ambitne wyzwanie. Celem postawionym w planie jest osiągnięcie neutralności węglowej do 2050 roku i produkowanie wówczas 100 proc. energii z OZE w miejskim miksie energetycznym. Zamierzamy przeprowadzić to sukcesywnie krok po kroku. Jeśli mamy przed sobą tak ambitne postanowienie, musimy najpierw zadbać o efektywność energetyczną. Będzie wówczas łatwiej o korzystanie z energii jedynie ze źródeł odnawialnych.

TŚ: W jaki sposób można to przeprowadzić?

AG: Przede wszystkim zacznę od tego, że Paryż wdraża tzw. strategię negawatów. Strategia jest bardzo prosta: priorytetem jest ograniczenie zużycia energii, następnie efektywność energetyczna, a jako trzeci krok – postawienie na odnawialne źródła energii. Dużo łatwiej jest mówić o 100 proc. energii z OZE, gdy mamy niższe zapotrzebowanie na energię. W nowej strategii klimatycznej chcemy dążyć do tego celu we właściwej kolejności: najpierw pomagając ludziom, by zużywali mniej energii, dalej by korzystali z efektywnych energetycznie urządzeń, a na koniec by ta rzeczywiście potrzebna energia pochodziła z odnawialnych źródeł. Pracujemy zatem z paryskimi mieszkańcami, a także firmami, pokazujemy im, jak mogą zmniejszyć konsumpcję energii oraz emisje gazów cieplarnianych i zwiększyć swoją efektywność energetyczną.

TŚ: Co dokładnie mogą zatem robić mieszkańcy?

AG: Bez żadnej inwestycji można ograniczyć konsumpcję energii o 8-25 proc. W Paryskiej Agencji Klimatycznej pracujemy z ludźmi udzielając im bardzo konkretnych rad. Proponujemy 100 różnych drobnych rozwiązań, takich jak obniżenie temperatury w mieszkaniu czy nieużywanie sprzętów elektrycznych. Mamy specjalną walizkę z małymi urządzeniami, które pozwalają zużywać mniej energii. Jeździmy z nią na warsztaty prezentując m.in. sposoby na szybkie uszczelnienie drzwi i okien, monitorowanie zużywanej energii, ograniczanie zużycia wody w toalecie. Bardzo skuteczne są np. poliuretanowe płyty, które po wstawieniu za kaloryfer stojący przy oknie redukują stratę ciepła w pomieszczeniu. Wszystkie działania prezentujemy i wyjaśniamy na naszych stronach internetowych, plakatach, poprzez kampanie telewizyjne oraz spotkania - kawiarenki klimatyczne. Chcemy pokazać ludziom, że mogą być aktorami w walce ze zmianami klimatu.

TŚ: I mieszkańcy rzeczywiście chcą się angażować w takie działania?

AG: Mieszkańcy Paryża są bardzo zainteresowani oszczędzaniem energii, z uwagi na jej rosnące ceny. Chroniąc klimat mogą oszczędzić również pieniądze. Całe zagadnienie jest powiązane z ubóstwem energetycznym, współpracujemy więc z pomocą społeczną, organizujemy warsztaty z osobami dotkniętymi ubóstwem energetycznym. Pomagamy w Paryżu 800 gospodarstwom domowym. Oprócz tych działań, pracujemy także z przedsiębiorcami. Chcemy zobaczyć, jak wdrażają zagadnienia energetyczne w swoich strategiach, jak termomodernizują budynki, czy posiadają plany efektywności energetycznej. Nasza agencja APC zaleca także działania w kierunku termomodernizacji budynków w Paryżu.

TŚ: Czy chodzi tutaj o termomodernizację budynków publicznych?

AG: Wręcz odwrotnie. W Paryskiej Agencji Klimatycznej nie prowadzimy działań w sektorze publicznym. Miasto Paryż zaproponowało, konsultowało i ogłosiło plan klimatyczny, a my zajmujemy się jego wdrożeniem. Jako publiczno-prywatna agencja odpowiadamy za implementację tego planu, ale w sektorze prywatnym. W naszym mieście 20 proc. budynków należy do miasta, a reszta do obywateli i firm. Jesteśmy odpowiedzialni właśnie za te 80 proc.

TŚ: Na koniec wiosny planowane jest głosowanie dla mieszkańców w związku z paryskim Planem klimatycznym. Nad czym dokładnie ludzie będą głosować?

AG: Nie znamy jeszcze pytań, które będą zadawane mieszkańcom. Są one szykowane przez miasto, wciąż dyskutowane, stąd nie mogę mówić jeszcze o żadnych szczegółach. Celem samego głosowania jest natomiast zaangażowanie mieszkańców i wzbudzenie ich zainteresowania. Chcemy, by zrozumieli, czego dotyczy Plan i zdeklarowali się: głosuję na plan, więc działam na jego rzecz. Choć z formalnego punktu widzenia plan został przyjęty i mieszkańcy nie mogą go odrzucić. 16 maja we wszystkich dzielnicach Paryża zorganizowane zostaną debaty, których celem będzie przedstawienie mieszkańcom nowej strategii. Nasza agencja szykuje dokument, w którym wyjaśnimy, że zmiana klimatu jest w Paryżu faktem.

TŚ: O czym będzie mówił ten dokument?

AG: Przede wszystkim ludzie muszą zrozumieć, że zmiana klimatyczna jest rzeczywista i jest widoczna także w Paryżu. Potwierdzają to dane MeteoFrance(2), na których opieramy się szykując co kwartał [przyp. red. - w każdej z czterech pór roku] analizy klimatyczne. Po pierwsze więc budujemy świadomość. Dalej bardzo istotne jest to, by nie wystraszyć ludzi, ale dać im konkretne narzędzia do walki ze zmianami klimatycznymi. Na przykład prowadzimy duży projekt dotyczący termomodernizacji condominiów [przyp. red. - tu budynków wielorodzinnych posiadających wielu właścicieli]. W przypadku dzielonej własności trudniej jest zebrać wszystkich właścicieli, uzyskać ich zgodę i nakłonić do inwestycji. Prowadzimy specjalną infolinię, przez którą otrzymujemy dużo pytań, jak znaleźć dobre rozwiązanie. Staramy się, by termomodernizacja nie zakończyła się jedynie na wymianie okien. Zachęcamy do spojrzenia całościowego, uwzględniającego dachy, ściany czy system grzewczy. Pomagamy przeprowadzić audyt energetyczny, podkreślamy co jest priorytetem, wskazujemy jaki będzie zwrot z inwestycji. Wspieramy także wybór kredytu czy znalezienie źródeł finansowania termomodernizacji. W Paryżu 80 proc. sektora mieszkaniowego stanowią właśnie condominia, stąd jest to naszym głównym zadaniem.

TŚ: Czy agencja proponuje uniwersalne rozwiązania, jeśli chodzi o termomodernizację budynków wielorodzinnych?

AG: Niestety nie ma tutaj uniwersalnych rozwiązań. Wszystko zależy od rodzaju budynku, a termomodernizacja w naprawdę dużym stopniu zależy od tego kiedy został on postawiony. Naszym zadaniem jest także przygotowanie profesjonalistów - architektów, projektantów - do tego by byli w stanie właściwie przeprowadzić audyt energetyczny. W zakresie termomodernizacji wyszkoliliśmy ponad 860 profesjonalistów. Prowadzimy też specjalną platformę internetową Coachcopro.paris, by ułatwić mieszkańcom korzystanie z naszej pomocy. Na stronie można utworzyć konto, ściągać i załączać dokumenty (np. audyt), śledzić postęp swojego projektu, a także pozostawać w kontakcie z naszymi doradcami czy znaleźć właściwego specjalistę. Platforma została założona 4 lata temu i potencjalnie może objąć nawet 60 proc. terytorium Francji. Obecnie używa jej 4500 condominiów (pośród 80 tys. wszystkich siedzib zarejestrowanych w Paryżu). 1500 z nich znajduje się w Paryżu (gdzie mamy 47 tys. condominiów w ogóle).

TŚ: Rola Paryskiej Agencji Klimatycznej jest zatem bardzo istotna. Czy myśli Pani, że w Polsce mogłaby powstać podobna organizacja?

AG: Trudno mi z daleka ocenić sytuację. Mogę natomiast powiedzieć, że dopiero co prowadziliśmy dyskusje z panem Leszkiem Drogoszem [dyrektor biura infrastruktury w Urzędzie m.st. Warszawy - przyp. red.], gdyż wspólnie uczestniczyliśmy w europejskim projekcie Urban Learning. Rozmawialiśmy także o tym, czy istnieje możliwość powołania w Warszawie agencji takiej jak nasza agencji. Pomysł spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem. Bo niezależnie od miejskich planów adaptacji, bioróżnorodności, mobilności i innych kluczowe pozostaje to, jak je wdrożyć. Jak możemy pomóc ludziom i przedsiębiorcom podjąć konkretne, praktyczne działania. I to jest nasza odpowiedzialność. Będziemy bardzo zadowoleni, jeśli uda się kontynuować ten rozpoczęty z Warszawą dialog. We Francji działa 35 agencji klimatycznych. Chętnie podzielimy się naszymi doświadczeniami i pomysłami na to, jak przekuć plany na realne działania. Nie wierzymy, że wszystko może zostać osiągnięte decyzjami politycznymi. Musimy działać w terenie – z prawdziwymi ludźmi, podejmując rzeczywiste działania.

Marta Wierzbowska-Kujda: Redaktor naczelna, sozolog Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Przypisy

1/ Pełna nazwa dokumentu to Plan Climat Air Energie territoriale, czyli regionalny plan dla klimatu, powietrza i energii. Jego głównym celem jest osiągnięcie neutralności węglowej do 2050 roku. Radni miasta wyznaczają w nim 500 działań, które miasto ma podjąć w wielu obszarach, takich jak budownictwo, transport, energia, odpady czy finanse.2/ Meteo France – francuski instytut meteorologiczny

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Odporność warunkiem trwałego rozwoju miast – ruszyła 11. edycja programu Eco-Miasto (15 marca 2024)Przyszłość Miast w Polsce: XVII Smart City Forum (16 listopada 2023)Poznański ITPOK świętuje 10-lecie podpisania umowy PPP między Miastem Poznań a PreZero Zielona Energia (13 listopada 2023)Które z technologii smart ograniczają wpływ na środowisko? Pytamy miast (24 lutego 2023)Jak działa GZM? Ocena NIK pozytywna, ale z minusem (05 stycznia 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony