Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

Oto jak miasto może zostać smart

Rozwiązania smart city powinny być dostosowane do danego miasta, do potrzeb jego mieszkańców, najlepiej bez zmiany funkcji przestrzeni publicznej. Przedstawiamy kilka inspirujących przykładów - polskich i francuskich.

   Powrót       25 maja 2018       Planowanie przestrzenne   

Zorganizowane przez Ambasadę Francji w Warszawie seminarium "Smart city" było okazją do wymiany doświadczeń między francuskimi a polskimi samorządami oraz prezentacji inteligentych technologii dla nowoczesnych miast. Spotkanie ukazało, że myśląc o smart city należy wziąć pod uwagę "kod genetyczny" miasta. Chodzi tutaj zarówno o położenie, pochodzenie miasta, jak i jego tkankę i strukturę. Rozwiązania powinny być szyte na miarę, przy możliwym zachowaniu funkcji danego miejsca.

Łódź. Miasto, w którym mieszka niemal 700 tys. osób, w ostatnim czasie zmieniające się niezwykle dynamicznie. - Kod genetyczny Łodzi to po prostu 500 osobowa wieś, która rozrosła się do miasta w ciągu 30 lat w drugiej połowie XIX wieku. Mamy tu długie wąskie działki, które są pozostałością pól uprawnych, na których powstały kamienice – mówił Marcin Orzeszyna, architekt z firmy SUD, która przygotowała projekt rewitalizacji dla miasta. Wyłaniająca się tutaj wizja, to miasto jako łąka kwiatów "obrośnięta" kamienicami. Wizualizacja pomysłu wyznacza kierunek działań dla samorządu. Te z kolei działania mają zachęcić prywatne podmioty do inwestycji. Nowoczesne wykorzystanie przestrzeni publicznej będzie bodźcem do odnowy kamienic czy zazieleniania kwartałów w ich wnętrzu.

Gdynia. Niemal 250 tys. mieszkańców. Jako jedno z trzech miast w Polsce nadal korzysta z trolejbusów. System trolejbusowy stanowi 29 proc. transportu publicznego w Gdyni. Tę spuściznę miasto wykorzystuje aktywnie. Aby dostosować się do potrzeb mieszkańców i docierać do większej ilosci miejsc, w pojazdach montowane są baterie, aby te mogły poruszać się bez sieci trakcyjnej. Obecnie 41 trolejbusów posiada baterie niklowo-kadmowe, a sześć – litowo-jonowe. Ostatnio podpisana została umowa na zakup 30 nowych, wszystkich opierających się o nowszą, bardziej efektywną technologię.

Warszawa. Stolica podejmuje wiele inicjatyw w obszarze smart city, takich jak aplikacja Virutalna Warszawa ułatwiająca przemieszczanie się mieszkańcom, w tym osobom niewidomym. Niesztampowym pomysłem, który pozostaje w zgodzie z kodem genetycznym miasta, jest inicjatywa "Milion drzew". Zieleń, w tym tereny leśne, objemuje 40 proc. terenu miasta, ale samorząd nie poprzestaje na tym odsetku. Specjalna aplikacja pozwala mieszkańcom wybrać miejsce, w którym ma zostać posadzone drzewo. Po wskazaniu lokalizacji sugestia jest rozpatrywana w planach nasadzeniowych miasta. W ten sposób zasadzono dotąd 300 tys. drzew.

Zieleń miejska istotna jest oczywiście nie tylko na polskim podwórku.

Bordeaux. 750 tys. mieszkańców. Jak powiedział przedstawiciel metropolitalnej Katedry ekologii i zrównoważonego rozwoju Patrick Malishewski, na tym terenie wyginęło w ostatnim czasie 30 proc. ptaków. Między innymi dlatego jednym z głównych priorytetów jest obecnie zazielenienie przestrzeni publicznej i zachowanie 50 proc. przestrzeni naturalnej w mieście. Kolejnym celem jest transformacja energetyczna, oparta o kogenerację i fotowoltaikę, oraz tworzenie lokalnych sieci. Co warte odnotowania, mikro grid są w Bordeaux finansowane ze środków publicznych. W tym roku miasto planuje także montaż 500 sensorów IoT na słupach oświetleniowych i telekomunikacyjnych, które umożliwią monitoring różnych zjawisk. Czujniki mają być zdalne i niskokosztowe oraz zużywać tak mało energii, że ich serwis będzie odbywał się co kilka-kilkanaście lat. W dalszej perspektywie umożliwią miastu kontrolę zużycia wszystkich mediów, monitoring miejsc parkingowych i zarządzania odpadami czy zanieczyszczenia powietrza. Obecnie trwa w tym aspekcie projekt pilotażowy, finansowany z PIA3(1), w roku 2019 ma nastąpić ocena technicznych zdolności, a w roku 2020 implementacja najlepszych rozwiązań w terenie.

Grenoble. Metropolia położona w Alpach, wśród górskich łańcuchów, bardzo gęsto zaludniona. Liczy prawie 0,5 mln mieszkańców i obejmuje 49 gmin. Znana jest z silnego zaplecza naukowego oraz aktywnie działającego przemysłu. Te aspekty są kluczowe w działaniach tamtejszego samorządu. - Wykorzystujemy pięć dużych narzędzi, w tym ILL i EMBL, które pokrywają wszystkie aspekty smarty city. Mam tu na myśli m.in.: elektronikę i software, zdrowie publiczne, energetykę, chemikalia, a także jakość powietrza – mówił Gabriel Voisin-Fradin, menadżer z działu Międzynarodowych stosunków gospodarczych w metropolii Grenoble (Metropolia Grenoble-Alpes). Wspomniane "narzędzia" to Instytut Laue-Langavin (ILL) oraz Europejskie Laboratorium Biologii Molekularnej (EMBL, ang. European Molecular Biology Laboratory), które są jedymi z 14 międzynarodowych centrów naukowych działających w tym mieście. Pierwsze to międzynarodowy ośrodek badawczy wykorzystujący neutrony. Zaawansowana technologia rozpraszania neutronów - obok wielu innych funkcjonalności - umożliwia badanie zachowań cząsteczek, szczególnie w środowisku biologicznym. Drugie wspomniane przez Voisin-Fradin narzędzie – EMBL(2) – to prężny ośrodek nauk przyrodniczych, który m.in. dostarcza nowych technologii dla przemysłu związanego z biotechnologią, IT czy szeroko pojętą inżynierią. Wypracowane tu smart technologie z najwyższej półki wspierają miasto m.in. w walce z zanieczyszczeniem powietrza. Z tym problemem Grenoble boryka się bowiem od lat. Główne źródła zanieczyszczeń to, podobnie jak w polskich miastach, ogrzewanie budynków i transport. Trzecim czynnikiem jest przemysł. Wszystkie zaś są potęgowane przez blokujące przepływ powietrza alpejskie szczyty. W związku z wysokimi stężeniami pyłów, tlenków azotu i ozonu już w 2005 roku Grenoble wdrożyło plan uzdatniania powietrza. Od tego czasu miasto integruje wysiłki przemysłu z pracą uniwersytetów i sfery publicznej. W 2017 roku przeprowadzono projekt WP3 air health. - Pomysł polegał na wykorzystaniu rozwiązań technologicznych. Z pomocą mieszkańców zbudowaliśmy laboratorium obserwacji powietrza – powiedział Voisin-Fradin. Przeanalizowano dzięki temu wpływ jakości powietrza na zdrowie i jakość życia.

Powyższe przykłady ukazują, że prawdziwe smart city - poza uwzględnieniem swego kodu genetycznego - stawia również na współpracę z mieszkańcami. Nie sztuką jest zastosować najnowsze technologie, lecz dostosować je do realnych potrzeb (więcej o nieprzemyślanym inwestowaniu w smart city tutaj).

Marta Wierzbowska-Kujda: Redaktor naczelna, sozolog Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Przypisy

1/ PIA3 (fr. Programme d'investissements d'avenir ) jest francuskim rządowym programem 2/ EMBL to wiodący europejski ośrodek nauk przyrodniczych stawiający na innowacje, interdyscyplinarność oraz współpracę z przemysłem. Zatrudnia 1600 naukowców 80 narodowości, pracujących w szerokim zakresie dyscyplin, od biologii, chemii i medycyny przez fizykę, matematykę i inżynierię po informatykę.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Przyszłość Miast w Polsce: XVII Smart City Forum (16 listopada 2023)Już jest program 13. Forum Rozwoju Mazowsza - czekają na Was 2 dni inspirujących dyskusji oraz finał konkursu (02 listopada 2023)Modernizacja infrastruktury oświetlenia dróg. Nabór wniosków od 28 sierpnia (25 sierpnia 2023)Jak zaopiekować się wodą w mieście - strategia włodarzy polskich miast (13 kwietnia 2023)Retencja a plany zagospodarowania przestrzennego? Poradnik dla samorządów łączy urbanistów i ekologów (22 marca 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony