Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
18.04.2024 18 kwietnia 2024

Czy unijny Trybunał Sprawiedliwości zaleje fala skarg dotyczących środowiska?

Zdaniem obserwatorów ONZ Unia Europejska nie zapewnia obywatelom wystarczającego dostępu do procedur odwoławczych w sprawach dotyczących ochrony środowiska. Rządy państw członkowskich pytają więc, w jaki sposób Komisja planuje to zmienić.

   Powrót       27 czerwca 2018       Zrównoważony rozwój   

Art. 9 par. 3 i 4 Konwencji z Aarhus stanowi, że każdy z sygnatariuszy musi zapewnić społeczeństwu dostęp do administracyjnej lub sądowej procedury umożliwiającej kwestionowanie działań lub zaniechań osób prywatnych lub władz publicznych naruszających jego prawa w dziedzinie środowiska. Tymczasem w marcu 2017 r. Unia Europejska (również strona porozumienia) otrzymała od kontrolującego przestrzeganie Konwencji Komitetu ONZ pismo(1), w którym stwierdza on, że UE nie wypełnia w tym zakresie swoich obowiązków. Rządy państw członkowskich żądają w tej sprawie wyjaśnień(2).

Praktyka bywa różna

Konwencja z Aarhus zajmuje szczególną pozycję w prawie międzynarodowym. Mniej dotyczy samej ochrony środowiska, ale bardziej prawa człowieka do czystego środowiska. Z tego też powodu prawo do informacji, udziału w podejmowaniu decyzji i dostępu do sądownictwa w ochronie środowiska są często określane jako „następna generacja” praw człowieka. Doświadczenia wskazują jednak, że pomimo uprawnień formalnych, dostęp do informacji o środowisku w praktyce jest często utrudniony. Przejawia się to w wielu aspektach, m.in. nieprzejrzystym i niejednolitym systemie podawania informacji do publicznej wiadomości, konieczności każdorazowego udowadniania interesu uzasadniającego złożenie wniosku o informację o środowisku czy nieudostępnianiu informacji będących w posiadaniu organów administracji publicznej. Kolejne przeszkody napotykają także organizacje pozarządowe, które chcą wziąć udział w postępowaniach dotyczących wydania decyzji istotnych dla środowiska.

Czy prawo krajowe to za mało?

Każda osoba, która stwierdzi, że jej żądanie udostępnienia informacji pozostało nierozpatrzone, niesłusznie odrzucone w całości lub części, załatwione nieodpowiednio lub w inny sposób potraktowane niezgodnie z postanowieniami tego artykułu, powinna mieć dostęp do procedury odwoławczej. Unia Europejska, jako odrębna względem państw członkowskich strona Konwencji, również powinna zapewnić taki dostęp w prawie unijnym. Możliwość zaskarżenia powinna więc - zdaniem Komitetu Narodów Zjednoczonych - dotyczyć każdego aktu administracyjnego, który choćby „odnosi się” do środowiska, a nie tylko aktów wydanych „na podstawie” prawa ochrony środowiska. Według ekspertów akty, które nie są prawnie wiążące i nie mają skutków zewnętrznych, również powinny podlegać procedurze odwoławczej w ramach unijnego prawa. W opinii Komitetu ONZ ani orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ani rozporządzenie w sprawie Konwencji z Aarhus nie daje społeczeństwu wystarczającego dostępu do procedur odwoławczych. Komitet uznał, że postanowienia art. 263 ust. 4 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TfUE), dotyczące skarg o stwierdzenie nieważności wnoszonych przez osoby prywatne, są - według wykładni Trybunału - zbyt wąskie. Ograniczają się bowiem do aktów, które dotyczą bezpośrednio danej osoby. Komitet stwierdził także, że rozporządzenie w sprawie konwencji z Aarhus nie może zrekompensować tych braków, ponieważ przewidziany w nim mechanizm odwoławczy jest dziś dostępny wyłącznie dla organizacji pozarządowych. - Rozszerzenie zakresu zgodnie z postulatem komitetu oznaczałoby otwarcie mechanizmu kontroli sądowej – a ostatecznie dostęp do TSUE – dla ogromnej liczby potencjalnych skarżących w odniesieniu do aktów, które nie mają żadnych skutków prawnych i do obszarów spoza zakresu prawa ochrony środowiska – argumentowała jeszcze w czerwcu ubiegłego roku Komisja Europejska(3). - W ustaleniach nie uznano zasadniczej roli sądów krajowych, jeśli chodzi o wdrażanie postanowień art. 9 ust. 3 Konwencji z Aarhus ani nie uznano unijnego systemu orzeczeń w trybie prejudycjalnym Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jako ważnego środka odwoławczego – tłumaczy Komisji.

Rada Unii Europejskiej przygotowała przed kilkoma dniami projekt decyzji, na mocy której zobowiąże Komisję do przedstawienia propozycji zmian legislacyjnych w tym zakresie najpóźniej do końca września 2021 r.

Kamil Szydłowski: Dziennikarz, prawnik

Przypisy

1/ Pismo Konwencji Komitetu ONZ
https://www.unece.org/fileadmin/DAM/env/pp/compliance/C2008-32/Findings/C32_EU_Findings_as_adopted_advance_unedited_version.pdf
2/ Rządy państw członkowskich żądają wyjaśnień w tej sprawie.
http://data.consilium.europa.eu/doc/document/ST-9422-2018-INIT/pl/pdf
3/ Argumenty Komisji Europejskiej z czerwca ubiegłego roku
http://ec.europa.eu/transparency/regdoc/rep/1/2017/PL/COM-2017-366-F1-PL-MAIN-PART-1.PDF

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Suplement, dzięki któremu krowy będą wydzielać mniej metanu. Dania (16 kwietnia 2024)Mikroplastik i patogeny w ściekach będą monitorowane. Nowa dyrektywa u bram (11 kwietnia 2024)Robocza wersja zintegrowanego planu zarządzania Puszczą Białowieską przekazana do UNESCO (25 marca 2024)PSE: Grzegorz Onichimowski nowym prezesem zarządu (01 marca 2024)Krzysztof Bolesta sekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska (05 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony