Bank Światowy podwoi budżet dla klimatu

Dzisiaj, drugiego dnia szczytu klimatycznego, odbyła się oficjalna ceremonia otwierająca wydarzenie. Wzięli w niej udział m.in. prezydent Polski Andrzej Duda, sekretarz generalny ONZ António Guterres, minister środowiska Henryk Kowalczyk, prezydent COP24 Michał Kurtyka oraz szefowie państw i rządów kilkudziesięciu krajów z całego świata.

Bank Światowy deklaruje 2 mld dol. na klimat

Przesłanie, które płynęło z towarzyszących ceremonii przemówień, jest jasne: w kwestii ochrony klimatu ambicje powinny być większe, a realizacja celów staje się coraz bardziej pilnym zadaniem. Poruszającą mowę wygłosiła Kristalina Georgiewa, the Chief Executive Officer of the World Bank, która w mocnych słowach zaapelowała o zintensyfikowanie działań na rzecz ochrony klimatu, argumentując, że inaczej nasze dzieci i wnuki nam nie wybaczą. Swoje słowa poparła konkretną deklaracją w imieniu Banku Światowego, według którejw ciągu pięciu lat Bank Światowy chce podwoić finansowanie działań na rzecz ochrony klimatu. Ma to być suma 2 mld dolarów.

Duże cele, małe zobowiązania

Już od samego początku tegorocznego COPu nie ma więc wątpliwości, że przed negocjatorami ogromne wyzwanie. Tutaj bowiem ma zostać przyjęty pakiet wdrożeniowy Porozumienia Paryskiego. Ze względu na prezydencję ogromna odpowiedzialność spoczywa również na polskich barkach. – Nie możemy pozwolić sobie na porażkę – stwierdził Antonio Guterres. Powiedział ponadto dziennikarzom, że liczy na „dynamiczne przywództwo Polski” podczas konferencji oraz na „świadomość, że dojście do porozumienia jest niezbędne”. Podobnie jak Kristalina Georgiewa i wielu innych, wezwał on do zwiększenia ambicji. Jak podkreślił, zobowiązania z Paryża nie są wystarczające do wypełnienia celów Paryża.

Dopełnieniem Porozumienia Paryskiego jest sprawiedliwa transformacja

Podczas ceremonii otwarcia prezydent Duda zaprezentował jeden z polskich pomysłów na tegoroczny COP, czyli śląską deklarację o solidarnej i sprawiedliwej transformacji, nazywaną w skrócie "Just Transition”. Prezydent zaczął od stwierdzenia, że dynamiczne zmiany klimatu to jedno z największych wyzwań naszych czasów. Jako przykład podał choćby brzemienne w skutkach dla rolników susze, które wystąpiły w Polsce ostatniego lata. Jednocześnie bardzo wyraźnie podkreślił, że realizacja działań na rzecz klimatu nie może się odbywać kosztem społeczeństwa. Jego zdaniem w transformacji ku gospodarce niskoemisyjnej kluczowe jest uwzględnienie bezpieczeństwa energetycznego i aspektu społecznego (np. zapewnienie miejsc pracy). Dlatego też deklaracja „Just transition”, która w centrum stawia człowieka, ma być „dopełnieniem Porozumienia Paryskiego”. Jak zapewnił prezydent na spotkaniu z dziennikarzami, ten polski pomysł został przyjęty i do tej pory deklarację podpisało już 45 stron⁽¹⁾.

Duda: węgiel to surowiec strategiczny

Podczas konferencji prasowej prezydent Duda powiedział także, że węgiel jest - w jego opinii - surowcem strategicznym. Dodał, że zapewnia on Polsce "suwerenność energetyczną". Nawiązywał tutaj do zaprezentowanej niedawno przez resort energii Polityki Energetycznej Polski, w której planuje się, że w przyszłym miksie energetycznym naszego kraju będzie się zwiększał udział odnawialnych źródeł energii, jak wiatr czy słońce, ale znaczący wkład będzie nadal stanowił węgiel, a całości dopełni energetyka jądrowa.

Dominika Adamska
Sekretarz redakcji, geograf