Wskaźnik elektryfikacji transportu publicznego w polskich miastach sięga obecnie 31 proc. – wynika z raportu zespołu TOR. Do 50 proc. zbliża się w miastach z rozbudowaną siecią tramwajową. Ustalenia raportu „Polska na drodze do elektromobilności”, przygotowanego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR we współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), zaprezentowano w ramach Dnia Elektromobilności w pawilonie polskim na COP24.
22 proc. mieszkańców kraju
21 największych systemów transportu publicznego w polskich miastach obsługuje 22 proc. mieszkańców kraju; mieści się w tym całość ruchu tramwajowego i trolejbusowego w Polsce oraz 56 proc. pracy przewozowej autobusów miejskich. Ok. 31 proc. komunikacji publicznej jest zelektryfikowana (do 50 proc. w miastach z rozwiniętą komunikacją tramwajową). Miasta wydają na bieżące utrzymanie komunikacji ok. 10 mld zł rocznie.
Ekspert przypomniał, że korzyściami z rozwoju elektromobilności w transporcie publicznym są nie tylko mniejsza emisja, poprawa jakości powietrza w miastach i ograniczenie hałasu; dla pasażera zauważalna jest cichsza i płynniejsza jazda. - Wymiana floty autobusów na ekologiczne musi jednak iść w parze ze zmianą polityki transportowej miasta. Należy skończyć z dominacją samochodu - zaakcentowano.
Odpowiadając na pytanie, czy elektryfikacja na masową skalę jest możliwa, podano przykład Chin, gdzie w 2017 r. sprzedano 106 tys. autobusów elektrycznych i hybryd typu plug-in. Według danych z 2017 r. na całym świecie było ok. 385 tys. autobusów elektrycznych, z czego w Chinach - ok 99 proc. Tę liczbę osiągnięto w ciągu pięciu lat – w 2013 r. wyprodukowano w tym kraju 4,3 tys. autobusów elektrycznych, z czego 1,7 tys. było pojazdami bateryjnymi.
Łączna liczba elektrobusów poza Chinami nie sięgała w ub. roku 3 tys., z czego ok. 2,1 tys. autobusów z takim napędem jeździło po Europie (największymi rynkami pojazdów bateryjnych i hybryd plug-in były w 2017 r. Anglia, Niemcy, Holandia, Litwa, Austria, Belgia i Polska).
967 autobusów elektrycznych, hybrydowych i gazowych
Jednocześnie według szacunków m.in. unijnego programu Zeeus w 2030 r. 50 proc. sprzedawanych w Europie autobusów będzie elektrykami. Na razie, do końca tego roku po ulicach polskich miast będzie jeździło ok. 967 autobusów elektrycznych, hybrydowych i gazowych. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.