Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Kraje rozwijające się pytają, co z obiecanymi 100 mld dolarów?

   Powrót       06 grudnia 2018       Ryzyko środowiskowe   

Dwa lata przed rokiem 2020, który w polityce klimatycznej będzie znamienną datą, odbywa się rewizja działań i ambicji. Pomimo długiej listy osiągnięć, zostało wiele do zrobienia, w tym zebranie 100 mld dol. rocznie dla krajów rozwijających się.

Ważnym elementem tegorocznego COPu jest inwentaryzacja „Pre-2020 Implementation and ambition”, czyli przegląd implementacji i ambicji przed rokiem 2020. Spotkanie w tej sprawie, które było tzw. techniczną częścią inwentaryzacji, odbyło się w środę. W poniedziałek temat będzie kontynuowany na spotkaniu najwyższego szczebla.

Czas na zmianę stylu życia

Wstępem do dyskusji było wystąpienie Thelmy Krug, wiceprzewodniczącej IPCC. Krug podkreśliła, że nawet pełne wdrożenie deklaracji z Cancun i obecnych NDC nie jest wystarczające, aby zatrzymać globalne ocieplenie na poziomie 1,5°C lub 2°C. W swojej wypowiedzi wiceprzewodnicząca IPCC mówiła także, że osiągnięcie celów klimatycznych nie będzie możliwe bez zmian we wszystkich sektorach. Wyjaśniła, że ma tu także na myśli codzienne zachowania ludzi, w tym sposób konsumpcji dóbr.

Główną częścią spotkania było zaprezentowanie wdrożonych do tej pory programów na rzecz łagodzenia i adaptacji do skutków zmian klimatu. Chociaż wyliczyć można setki działań i budżety opiewające na miliardy dolarów, to ciągle jest jeszcze wiele do zrobienia. Na sali padły głosy, że oczekuje się, aby to kraje rozwinięte przodowały w ochronie klimatu, choć - jak oczywiście zaznaczono - wszystkie państwa świata powinny mieć swój udział.

Wraca temat obiecanych 100 miliardów dolarów

Podczas spotkania został poruszony temat obiecanych na COP15 w Kopenhadze przez państwa rozwinięte 100 mld dolarów rocznie, które mają być zebrane i przekazywane państwom rozwijającym się w okresie po 2020 roku. Obawę o uzbieranie ustalonej kwoty dało się słyszeć w wypowiedziach takich państw, jak Indie, Malediwy, Grenada czy Brazylia. Warto tutaj zauważyć, że strony nie ustaliły jeszcze szczegółów działania tego mechanizmu. Jedną z kwestii do ustalenia jest na przykład transparentność tego systemu. Spośród państw rozwiniętych głos zabrały Kanada(1) i Unia Europejska, zapewniając, że państwa rozwinięte są na dobrej drodze do uzbierania odpowiedniej sumy.

Dominika Adamska: Sekretarz redakcji, geograf

Przypisy

1/ W swojej wypowiedzi Kanada mówiła także, że rozumie potrzebę zwiększania klimatycznych ambicji. Więcej o ostatnich wypowiedziach kanadyjskiej minister środowiska Catherine McKenny w tej właśnie sprawie pisaliśmy tutaj:
https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/Pierwsze-deklaracje-panstw-o-zwiekszeniu-ambicji-klimatycznych-5897.html

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Kraków przygotowuje się na zmiany klimatyczne. Lokalne partnerstwa i naśladowanie natury (26 marca 2024)100 dni rządu okiem NGOs (22 marca 2024)KPEiK, ograniczenia wycinek i pytania o Nature Restoration Law. Po 100 dniach rządu (21 marca 2024)KE: zachęty zamiast warunkowości; NGOs: to kurs na katastrofę. Wspólna Polityka Rolna na rozdrożu (20 marca 2024)Zagrożenia dla rozwoju sektora gospodarki odpadami. Apel (13 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony