Usunięcie co najmniej 40 tys. ton szkodliwego azbestu z dachów wiejskich zabudowań przewiduje projekt realizowany w województwie lubelskim. Jest on finansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego, a jego wartość to 25 mln zł.
- W pierwszym naborze do projektu zakwalifikowano 12 tys. osób, na których posesjach znajduje się azbest. Od września rozpoczęto jego usuwanie. Zabrano już prawie 7,3 tys. ton azbestu od 3 tys. osób – poinformował rzecznik marszałka województwa lubelskiego Remigiusz Małecki.
- Każdego miesiąca wsparcie otrzymuje około tysiąca do dwóch tysięcy osób. Jeszcze w grudniu nasze ekipy wyjadą do miejscowości w powiatach: zamojskim, tomaszowskim, puławskim, lubelskim, chełmskim, łukowskim, m.in. do Komarowa Osady, Tyszowiec, Adamowa, Markuszowa, Garbowa, Łazisk, Kamienia, Michowa, Stanina, Serokomli – powiedział Małecki.
Dodał, że na wiosnę zostanie zatwierdzona lista osób zakwalifikowanych po drugim, zakończonym już naborze. - Liczymy, że będzie to kolejne kilka tysięcy osób – powiedział Małecki.
Projekt będzie trwał do końca przyszłego roku. Jego celem jest usunięcie, co najmniej 40 tys. ton azbestu. W gospodarstwach zainteresowanych osób elementy azbestowe, są bezpłatnie demontowane, usuwane, wywożone a następnie utylizowane. W każdej gminie powołano koordynatorów, którzy zajmują się promocją projektu i pomagają mieszkańcom w składaniu wniosków. Koszt projektu wynosi 25 mln zł, finansowany jest z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020.
To drugi duży projekt związany z usuwaniem i utylizacją szkodliwych wyrobów azbestowych w Lubelskiem. W latach 2012-2016 dzięki dofinansowaniu z Polsko-Szwajcarskiego Programu Współpracy udało się unieszkodliwić blisko 80 tys. ton azbestu z ponad 31 tys. gospodarstw. Program kosztował ponad 45 mln zł, z czego 85 proc. pokryli Szwajcarzy. Szacowano wówczas, że usunięto 10 proc. wyrobów z azbestem, które są w regionie.
- Lubelskie jest w krajowej czołówce pod względem usuwania azbestu – podkreślił Małecki.
Zwietrzałe lub uszkodzone materiały zawierające azbest stwarzają niebezpieczeństwo uwalniania się do środowiska szkodliwych włókien azbestu, które wdychane do organizmu mogą wywoływać m.in. choroby płuc i nowotwory. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.