Urząd Regulacji Energetyki oczekuje nowych wniosków taryfowych, spełniających regulacje ustawy ws. cen prądu, która weszła w życie 1 stycznia - poinformował w środę URE. Jednocześnie Urząd jest zaniepokojony zamrożeniem przez tę ustawę opłat dystrybucyjnych.
Regulator oczekuje, że przedsiębiorstwa energetyczne przedłożą wnioski taryfowe spełniające wymogi nowych regulacji prawnych - poinformował Urząd. 1 stycznia br. weszła w życie ustawa z 28 grudnia 2018 r., która m.in. obniża akcyzę na energię elektryczną, obniża opłatę przejściową i ustala ceny energii elektrycznej dla odbiorców końcowych na poziomie taryf i cenników, obowiązujących w połowie 2018 r. Dodatkowo opłaty dystrybucyjne i przesyłowa mają pozostać na poziomie z końca 2018 r.
Niepokój budzi zamrożenie opłat dystrybucyjnych i uszczuplenie kompetencji organu regulacyjnego
Jak poinformował w komunikacie URE, "szczególny niepokój budzi +zamrożenie+ opłat dystrybucyjnych w kontekście konieczności realizacji szeregu prowadzonych przez przedsiębiorstwa sieciowe inwestycji, mających na celu w szczególności zapewnienie ciągłości dostaw energii elektrycznej odbiorcom".
Jednocześnie regulator z dużym zaniepokojeniem przyjmuje uszczuplenie kompetencji organu regulacyjnego w zakresie ustalania cen i stawek opłat dla odbiorców w gospodarstwach domowych, co pozwalało równoważyć interesy odbiorców i przedsiębiorstw energetycznych.
- W wyniku dotychczasowych rozważnych działań regulatora i dzięki starannie prowadzonym postępowaniom taryfowym przez ostatnie lata rachunki za energię dla odbiorców w gospodarstwach domowych pozostawały na niemal niezmienionym poziomie, a zarazem przyjęty w taryfach zatwierdzanych przez Prezesa URE poziom kosztów uzasadnionych umożliwiał przedsiębiorstwom prowadzenie inwestycji niezbędnych dla zachowania bezpieczeństwa energetycznego - napisano w komunikacie.
Urząd wskazał, że po wejściu w życie zapisów ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, ustawowe uprawnienia regulatora wynikające z prawa energetycznego polegające na ustalaniu taryf dla energii elektrycznej, w 2019 r. zostały w praktyce znacznie ograniczone. (PAP)
