W Płocku, w miejscach, gdzie według obserwacji tamtejszej Straży Miejskiej, powstają nielegalne wysypiska śmieci, zamontowane zostaną przenośne kamery. Będą one służyły do monitorowania wybranego obszaru i wykrywania osób, które wyrzucają tam np. domowe odpady. Pięć kamer – „fotopułapek”, które będą pracować przez całą dobę, zakupił Wydział Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Płocka.
Wkrótce kamery zostaną umieszczone w wytypowanych lokalizacjach, które co pewien czas będą się zmieniały. W zależności od potrzeb urządzenia będą przenoszone w nowe miejsca - poinformowała w czwartek rzeczniczka płockiej Straży Miejskiej st. insp. Jolanta Głowacka.
Możliwa natychmiastowa interwencja
- Ukryte na drzewach fotopułapki wykorzystywane będą do monitorowania terenów, na których powstają dzikie wysypiska śmieci. Urządzenia będą pracować przez całą dobę. Mogą wykonywać również zdjęcia w nocy, kiedy wykryją ruch. Podobnymi dysponują również strażnicy leśni – podkreśliła Głowacka. Jak wyjaśniła, kamery ukryte np. na drzewach, reagując na ruch, nagrają filmy lub wykonają zdjęcia, które następnie zostaną przesłane na telefon komórkowy dyżurnego Straży Miejskiej – to on będzie podejmował decyzję o ewentualnej interwencji w danym miejscu.
Do 500 zł kary za podrzucanie odpadów
Głowacka przyznała, że w Płocku miejsca, gdzie nielegalnie wyrzucane są odpady, znajdują się zarówno na peryferiach, jak i w centrum miasta. - Pojawiają się też nowe dzikie wysypiska, na które najczęściej trafiają domowe odpady, ale również zużyte meble czy części samochodowe – dodała. Rzeczniczka płockiej Straży Miejskiej przypomniała, że za podrzucanie odpadów grozi kara do 500 zł. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.