Gospodarka o obiegu zamkniętym, nowe technologie, ustawa antyodorowa czy finansowanie zadań z zakresu gospodarki odpadami to niektóre z kwestii poruszonych podczas VIII Międzynarodowego Forum Gospodarki Odpadami SOSEXPO 2019. Obecni podczas wydarzenia eksperci wielokrotnie zaznaczali, że przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym wymagać będzie wieloaspektowej współpracy administracji rządowej z władzami samorządowymi, przedsiębiorcami oraz przedstawicielami sektora nauki.
- W dążeniu do gospodarki o obiegu zamkniętym wielka rola przypada samorządom, w tym samorządom województw - mówił podczas Forum Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego. Jego zdaniem w kwestii gospodarki odpadami musimy pójśc przede wszystkim w kierunku badań naukowych. - Nie da się (…) prawidłowo zagospodarować surowców wtórnych, jeżeli nie będziemy mieli opatentowanych nowych technologii przetwarzania odpadów – stwierdził.
ROP główną potrzebą systemu
Jak mówił wiceminister Sławomir Mazurek, w dążeniach tych należy pamiętać, aby podejmowane działania prócz skutecznej poprawy gospodarowania odpadami były także realne do wykonania. - Niezbędny jest ciągły rozwój infrastruktury systemu gospodarki odpadami zgodnej z hierarchią sposobów postępowania z odpadami, który pozwoli na osiągnięcie założonych celów - wyjaśniał.
Zdaniem obecnych na forum ekspertów wypełnienie unijnych celów dotyczących gospodarowania odpadami musi wiązać się wprowadzeniem rozszerzonej odpowiedzialności producentów (ROP). Jak uważa Karol Wójcik, przewodniczący Rady Programowej Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami, „dziś producenci robią wszystko (…), by odwlec to w czasie”. Zwrócił on uwagę, że takie rozwiązanie pomoże zahamować postępujący dziś wzrost cen opłat za odbiór i gospodarowanie odpadami.
Procesy o smog już są, o odory będą niedługo
Wśród kluczowych kwestii wymagających regulacji prawnych wymieniona została ustawa antyodorowa. Piotr Podgórski, wiceprezes Ogólnopolskiej Federacji Przedsiębiorców i Pracodawców Przedsiebiorcy.pl, zwrócił uwagę, że obecnie w polskim prawodawstwie brakuje standardów zapachowych jakości powietrza wraz z referencyjną metodyką ich badań, co w przyszłości może przynieść spore problemy. – Jeżeli my tego nie uregulujemy, to za paręnaście lat będziemy mieli gigantyczne procesy, gigantyczne problemy - mówił. Jako przykład podał obecne dziś na wokandach procesy dotyczące złej jakości powietrza.
Jakoś powietrza, zdaniem obecnych na wydarzeniu ekspertów, stanowić będzie, wraz z gospodarką odpadami, drugie najważniejsze wyzwanie dla samorządowców. - Przed samorządami są dwa ważne wyzwania w tym roku i najbliższych latach (…). Z jednej strony to gospodarka odpadami, a z drugiej ochrona powietrza – prognozował Kazimierz Barczyk, przewodniczący Federacji Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.