Jednostki samorządu terytorialnego mają coraz mniej czasu na dostosowanie się do wymogów ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Obowiązująca od 22 lutego 2018 r. ustawa przewiduje bowiem, że z początkiem 2020 r. gminy i powiaty powyżej 50 tys. mieszkańców muszą zapewnić minimum 10-proc. udział pojazdów elektrycznych we flocie użytkowanych przez nie pojazdów.
Problematyczny art. 68
Realizacja tego przepisu stanowić może jednak spore wyzwanie dla samorządowców. Zapis ten odnosi się bowiem nie tylko do pojazdów użytkowanych bezpośrednio przez urzędy miasta. Zgodnie ze zmienionym ustawą z dnia 9 listopada 2018 r. o zmianie ustawy - Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw art. 68 ust. 3 przepis ten dotyczy także wszystkich spółek wykonujących zadania publiczne zlecone przez samorząd. Mowa tu więc o spółkach zajmujących się realizacją zadań związanych z transportem miejskim, gospodarką odpadami, czy jak np. w przypadku Tarnowskich Gór ochroną przeciwpożarową (pojazdy użytkowane przez jednostki ochotniczej straży pożarnej należą do miasta).
O ile, zdaniem wielu samorządowców, możliwe jest dopełnienie przepisu w kwestii użytkowanych przez urzędników pojazdów czy elektrycznych miejskich autobusów, o tyle w przypadku elektro-śmieciarek, odśnieżarek czy zamiatarek, może okazać się trudniejsze. Należy pamiętać przy tym, że planowane uruchomienie odpowiedniej infrastruktury technicznej dla tego typu pojazdów planowane jest dopiero na 31 grudnia 2020 r. Istniejąca więc rozbieżność między terminem wprowadzenia do użytku pojazdów z napędami alternatywnymi oraz terminami budowy i oddania do użytku deklarowanych w ustawie o elektromobilności punktów ładowania może stanowić problem. Zwłaszcza w kontekście przedsiębiorstw realizujących usługi publiczne.
Ministerstwo monitoruje i analizuje postępy
W związku z tym, o zmianę zapisów postulowali niedawno prezydenci i burmistrzowie z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Ich zdaniem brak zmian w ustawie spowodować może lawinę wypowiedzeń umów na realizację zadań publicznych. Tymczasem, jak udało dowiedzieć się naszej redakcji, resort energii ”monitoruje proces funkcjonowania przepisów ustawy poprzez wnikliwą analizę działań mających na celu realizację zawartych w niej założeń, ale także wsłuchiwanie się w głosy kierowane do resortu”.
Będą zmiany w ustawie
Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że sygnały kierowane do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego zostaną wzięte pod uwagę. – Prowadzone są obecnie prace nad przygotowaniem zmiany art. 68 ust. 3 ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych – odpowiedziało ministerstwo energii na pytanie o możliwą zmianę daty wejścia wżycie spornego przepisu. - Będzie ona odnosiła do uspójnienia daty wprowadzenia obowiązku korzystania z pojazdów niskoemisyjnych do realizacji zadań publicznych z terminem budowy infrastruktury dla paliw alternatywnych tj. 31 grudnia 2020 roku – dodano.
Jak dowiedzieliśmy się, zmiana ma zostać uwzględniona w projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.