Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

KE pozwana za zgodę na polski rynek mocy

   Powrót       18 marca 2019       Energia   

Brytyjska firma Tempus ogłosiła, że zaskarżyła do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości decyzję Komisji Europejskiej zatwierdzającą schemat polskiego rynku mocy. Tempus zarzuca Komisji niedostateczne zbadanie polskich regulacji pod kątem pomocy publicznej.

Tempus, w opublikowanym w piątek oświadczeniu przypomina, że w listopadzie 2018 r. sukces odniósł analogiczny pozew pod adresem zgody KE na rynek mocy w Wielkiej Brytanii.

Tempus: Polska faworyzuje paliwa kopalne

Jak poinformował Tempus, polski model rynku mocy faworyzuje wytwarzanie energii elektrycznej z paliw kopalnych - węgla i gazu, a dyskryminuje inne metody, jak np. DSR (ang. Demand Side Response), czyli ograniczanie zużycia energii na żądanie. Brytyjska firma wskazuje, że DSR został dopuszczony do polskiego rynku mocy, ale może liczyć co najwyżej na jednoroczne kontrakty, co - według niej - jest dyskryminujące, a największe i nieuzasadnione profity otrzymują jednostki wytwórcze na paliwa kopalne, zyskując nieuzasadnione profity. Tempus jest dostawcą usług DSR w kilku krajach UE i - jak deklaruje - rozważa ekspansję na Polskę.

Według firmy, Komisja Europejska, zgadzając się w lutym 2018 r. na polski model rynku mocy nie wzięła pod uwagę faktu, że istnieją tańsze dla konsumentów metody osiągnięcia tych samych celów, niż dodatkowa pomoc dla tradycyjnych wytwórców.

Czy brytyjski system jest neutralny technologicznie?

W listopadzie ETS uznał, że KE nie przeprowadziła odpowiedniego badania, a bez niego nie da się stwierdzić np., że brytyjski system jest neutralny technologicznie, co Komisja stwierdziła. W rezultacie KE wszczęła pogłębione badanie zgodności brytyjskich regulacji z unijnymi regułami pomocy publicznej, a równolegle zaskarżyła wyrok.

Z kolei brytyjski rząd formalnie nie zawiesił funkcjonowania mechanizmu rynku mocy, ale tak zreorganizował harmonogram aukcji, aby nie przeprowadzać żadnych w oczekiwaniu na rezultaty pogłębionego badania Komisji. Z kolei Tempus uważa, że rząd w Londynie uchyla się od wykonania wyroku i 5 marca pozwał władze, domagając się sądowego zakazu prowadzenia jakichkolwiek działań związanych z rynkiem mocy i nakazu zwrotu konsumentom ponad 5 mld funtów, pobranych od nich jako opłaty mocowe.

Na rok 2021 r. zakontraktowano ponad ponad 22 tys. MW

Zgodnie z ustawą moc jest towarem, który można kupować i sprzedawać. Jednostki - wyłaniane podczas aukcji do pełnienia tzw. obowiązku mocowego, polegającego na gotowości do dostarczania mocy elektrycznej do systemu oraz zobowiązaniu do faktycznej dostawy mocy w okresie zagrożenia - będą wynagradzane. Koszty poniosą końcowi odbiorcy prądu, w postaci tzw. opłaty mocowej, która pojawi się na ich rachunkach od 2021 r.

W wyniku pierwszej polskiej aukcji rynku mocy na rok 2021 r. zakontraktowano w sumie ponad ponad 22 tys. MW obowiązków mocowych. Aukcję wygrało 160 jednostek rynku mocy - źródeł wytwórczych oraz jednostek DSR. Główną aukcję na 2022 r. wygrało 120 jednostek, zakontraktowano 10 580 MW obowiązków mocowych, a wliczając w to wieloletnie kontrakty z aukcji 2021 r. - na rok dostaw 2022 zawarte zostały umowy mocowe na 23 038 MW. W aukcji głównej na 2023 r. wybrane zostały 94 oferty na 10 631 MW. Sumaryczna wielkość obowiązków mocowych na ten rok - uwzględniając wieloletnie umowy z lat poprzednich - wyniosła 23 215 MW. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

O systemie kaucyjnym z pogodą ducha. Głosy z debaty na Targach Ekotech (19 kwietnia 2024)Licznik AFIR. Możliwości polskiego rynku a cele rozporządzenia (17 kwietnia 2024)100 kW to 200 modułów fotowoltaicznych. O recyklingu w energetyce słonecznej i nie tylko (15 kwietnia 2024)Wiadomo jak mierzyć ilości energii z OZE. Przepisy wykonawcze do zeszłorocznej nowelizacji (25 marca 2024)W Polsce funkcjonuje już ponad 6 tys. publicznie dostępnych punktów ładowania. Licznik Elektromobilności (22 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony