Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Gróbarczyk: w tym roku wieloletni program ws. przeciwdziałania suszom i powodziom

Program Rozwoju Retencji, jako rządowy program wieloletni, zostanie przyjęty jeszcze w tym roku - zapowiedział minister Marek Gróbarczyk. Podkreślił, że będzie miał on charakter kompleksowy; ma m.in. minimalizować skutki powodzi i suszy.

   Powrót       26 kwietnia 2019       Woda   

Mminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, cytowany w czwartkowym komunikacie resortu, powiedział, że jeszcze w tym roku Program Rozwoju Retencji zostanie przyjęty przez rząd jako program wieloletni, tak aby można było rozpocząć starania o pozyskanie środków z nowej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej.

Szacunkowa wartość projektu to 12 mld zł

Resort przekazał, że cały program o szacunkowej wartości 12 mld zł ma zwiększyć współczynnik retencji wód w Polsce z obecnych 6,5 proc. do 15 proc., czyli ponad dwukrotnie. Plan ma obejmować wiele elementów, m.in. budowę zbiorników retencyjnych, małej i dużej retencji, retencję naturalną, hydroenergetykę, ale też meliorację.

Zdaniem Gróbarczyka, w samorządach są projekty, które nie mogły zostać sfinalizowane, "ponieważ w poprzednich latach nie otrzymywały wsparcia rządu".

Pierwszym zadaniem dot. Programu Rozwoju Retencji będzie zabezpieczenie jego finansowania. Chodzi tu przede wszystkim o środki z Regionalnych Programów Operacyjnych, przeznaczonych na gospodarkę wodną. - Chcemy też zabezpieczyć środki w budżecie Wód Polskich i przygotowywać poszczególne firmy energetyczne pod kątem konkretnych inwestycji hydroenergetycznych - tłumaczył minister. Jak dodał, jeżeli to się uda, pozostanie wtedy siedem lat w układzie "n+3", czyli po upływie unijnej perspektywy budżetowej 2020-2027 będą jeszcze trzy lata na wydatkowanie. Jednakże 2027 rok będzie już ostateczną datą domykania wszystkich inwestycji.

Wody Polskie mówią "Stop suszy"

W komunikacie przekazano, że jednocześnie Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie opracowuje plan przeciwdziałania skutkom suszy na obszarach dorzeczy. Program o roboczej nazwie "Stop suszy" będzie określał wszystkie obszary, na których występuje lub może wystąpić susza. Będzie także zawierał katalog działań, mających na celu przeciwdziałanie temu zjawisku dla każdego regionu Polski. Resort przekazał, że Polska jest na końcu listy krajów UE, jeśli chodzi o gromadzenie wody.

Więcej w wywiadzie z dr Małgorzatą Stolarską, kierownikiem zespołu w projekcie dla PGW Wody Polskie „Opracowanie planu przeciwdziałania skutkom suszy”.

- Na jednego mieszkańca naszego kraju przypada średnio 1600 m sześc. wody w ciągu roku. Jest to trzy razy mniej niż wynosi średnia dla Europy (4500m sześc./rok). Ponadto są rozmieszczone nierównomiernie – na południowych, wyżynnych i górskich terenach jest ich więcej niż w środkowej i północnej części Polski. Są to tereny częściej borykające się z deficytem wody - czytamy.

Ponadto w ostatnich latach nasila się występowanie suszy, co utrudnia funkcjonowanie m.in. rolnictwa. - Początek 2019 roku potwierdza te informacje, ponieważ od lutego rolnicy obserwują deficyt opadów i niedobory wody w glebie. Deficyt wody może poważnie zagrozić także przemysłowi czy energetyce - napisano. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Obowiązkowe plany adaptacji do zmian klimatu w miastach powyżej 20 tys. mieszkańców. Projekt poselski (22 marca 2024)Mała retencja i wiatraki przydomowe z prostszymi procedurami. Projekt zmian prawnych (04 marca 2024)NIK o Programie kształtowania zasobów wodnych na terenach rolniczych (21 lutego 2024)Konferencja Stormwater Poland – Co zrobić z tym deszczem? (19 lutego 2024)Od Kalifornii po Siemiatycze. IOŚ-PIB wskazuje dobre praktyki adaptacyjne (05 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony