Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Minister Ardanowski: ubezpieczenie dochodów rolniczych zamiast ubezpieczenia upraw

   Powrót       08 maja 2019       Ryzyko środowiskowe   

Ubezpieczenie od suszy nie jest popularne wśród rolników, głównie za sprawą ceny polis, które choć są dotowane z budżetu państwa nawet do 65 proc. składki, to i tak potrafią kosztować kilkaset złotych za hektar. Możliwość ubezpieczenia od suszy w ramach rozwiązań pakietowych powinna polepszyć sytuację. Jak jednak przyznaje minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski o tym, jaka jest oferta, decydują towarzystwa ubezpieczeniowe i nie ma mechanizmu, który zmusiłby je do podpisywania z rolnikami konkretnych polis.

Generalnie są to ubezpieczenia obarczone dużym ryzykiem, dlatego resort pracuje nad nową formą ubezpieczeń opartych na zupełnie innym mechanizmie. - Zamierzamy od przyszłego roku zaproponować rolnikom nową formę ubezpieczenia: ubezpieczenie dochodów rolniczych, a nie tylko upraw czy zwierząt gospodarskich. Takie systemy z sukcesem są stosowane w Holandii i Stanach Zjednoczonych – powiedział Ardanowski podczas wczorajszej konferencji prasowej. Główny problem polega jednak na tym, że aby takie rozwiązanie można wprowadzić, dochody rolnicze musiałaby być ewidencjonowane, a w Polsce niewiele gospodarstw prowadzi rachunkowość.

Miliard na małą retencję

W kwestii miliarda złotych, który ma zostać przeznaczony na małą retencję na obszarach wiejskich w ramach przesunięcia środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, minister wyjaśnił, żemają być to środki przeznaczona na takie cele jak: podpiętrzenie jezior i stawów, zatrzymanie wody w systemach melioracyjnych, ale również na dopłaty dla rolników do nawodnień (ze źródeł powierzchniowych, jak i głębinowych).

W Ministerstwie Rolnictwa trwają jeszcze analizy, czy będą dofinansowywane inwestycje w całej Polsce, czy w ramach pilotażu tylko dwa, trzy najbardziej dotknięte suszą w ubiegłych latach województwa. Minister wskazał, że za pilotażem przemawia fakt, że łatwiej będzie monitorować wyniki programu. Dodał, że będzie to również pewną wskazówką dla ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczka, przygotowującego Program Rozwoju Retencji.

Kto będzie mógł ubiegać się o środki?

- O środki będą mogli ubiegać się rolnicy, którzy potrzebują wody do nawodnień czy spółki wodne. Rozważamy natomiast, czy także samorządy, ponieważ dysponują one własnymi środkami W wielu krajach gospodarka wodna jest również wspierana ze środków z polityki spójności, podobnie jak działania kryzysowe – wskazał minister Ardanowski.

Minister Ardanowski podał przykład Niemiec, gdzie np. pomoc suszowa dla rolników jest realizowana po połowie: z budżetu federalnego i budżetu landowego (landy, czyli odpowiedniki naszych samorządów wojewódzkich). W Polsce zaś oczekiwania kierowane są jedynie do budżetu centralnego, a budżety wojewódzkie dysponując środkami z polityki spójności, być może również powinny wspierać zarówno gospodarkę wodną, jak i różnego rodzaju pomoce kryzysowe – zauważył.

Katarzyna Zamorowska: Dyrektor ds. komunikacji

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Wielka Brytania- W ubiegłum roku rekordowa liczba zrzutów nieoczyszczonych ścieków do wód (28 marca 2024)Kryzys wodny zagraża dobrobytowi i pokojowi na świecie. Raport UNESCO (22 marca 2024)KPEiK, ograniczenia wycinek i pytania o Nature Restoration Law. Po 100 dniach rządu (21 marca 2024)Eksperci rozmawiali o przyszłości Odry. Wrocław (14 marca 2024)Pierwsza polska hybryda OZE z koncesją. Pokazujemy instalację z bliska (13 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony