Decyzją sądu mężczyzna ma zapłacić także 3 tys. zł grzywny. Oskarżoną w tej sprawie jest również była kierowniczka Referatu Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta i Gminy w Bodzentynie, Barbara P., którą sąd skazał na karę pięciu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz tysiąc zł grzywny.
Brak pozwolenia na budowę
Akt oskarżenia w kwietniu 2016 r. skierowała do sądu Prokuratura Rejonowa w Starachowicach. Sprawa dotyczyła nieprawidłowości przy budowie sieci wodociągowej na kilku działkach na terenie gminy Bodzentyn. Śledczy ustalili, że licząca ok. kilometra sieć została wykonana bez wymaganego pozwolenia na budowę, a inwestycję celowo podzielono na kilka mniejszych. Okazało się też, że po nielegalnej realizacji budowy włączono wodociąg bez przeprowadzenia odpowiednich badań sanitarno-epidemiologicznych. Zdaniem śledczych b. burmistrz zlecił inwestycję chcąc uzyskać poparcie mieszkańców i ich głosy w staraniach o reelekcję w wyborach w listopadzie 2014 r. Pozwolenie na realizację inwestycji wydano później.
Przekroczenie uprawnień
Prokuratura oskarżyła Stanisława Marka K. o przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej, naruszenie przepisów prawa budowlanego i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Kolejny zarzut dotyczy podżegania podległego mu pracownika do przekroczenia uprawnień - niedopełnienia obowiązków w związku z nadzorem nad tą inwestycją. O przekroczenie uprawnień oraz sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób - w związku z oddaniem odcinka nowego wodociągu bez jego wcześniejszej dezynfekcji – oskarżono z kolei Barbarę P.
Prokurator wniósł o wymierzenie Stanisławowi Markowi K. kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat, a Barbarze P. kary roku i sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Ponadto wniósł o zasądzenie wobec obydwu oskarżonych zapłaty po 10 tys. zł grzywny, wydanie pięcioletniego zakazu sprawowania stanowisk w jednostkach samorządu terytorialnego. Obrona wniosła o całkowite uniewinnienie oskarżonych.
Sąd odrzucił wniosek prokuratury o wydanie oskarżonym pięcioletniego zakazu sprawowania stanowisk w jednostkach samorządu terytorialnego. Była kierowniczka Referatu Gospodarki Komunalnej w bodzentyńskim magistracie została także uniewinniona od zarzutu sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób.
800 tys. zł strat
Działanie urzędników miało narazić gminę na ok. 800 tys. zł strat - to szacowana kwota, jaką samorząd zapłaci za legalizację wodociągu, dlatego władze Bodzentyna zwróciły się do wojewody świętokrzyskiego, a następnie do Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju o umorzenie tego kosztu, jednak bezskutecznie. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, ale i tam sąd nakazał samorządowi uiścić należną opłatę, dlatego władze gminy skierowały kolejne odwołanie, tym razem do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Źródło: Serwis Samorządowy PAP
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.