Przyjęty we wtorek przez Radę Ministrów projekt ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw(1) od początku wzbudzał sporo emocji. Nowa regulacja eliminuje między innymi instalacje regionalne i ponadregionalne, wprowadzając w ich miejsce pojęcie „instalacji komunalnej”. Zmiana budzi jednak obawy właścicieli instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych (ITPOKów), dla których nowa definicja jest węższa niż poprzednia i ogranicza jednocześnie możliwy do przyjęcia strumień odpadów. Pomimo zgłaszanych przez branżę uwag, najnowszy projekt ustawy pozostaje bez zmian. Resort nieoficjalnie zapewnia, że dla właścicieli ITPOKów nic się nie zmieniło. Ci oczekują jednak wyjaśnień, których do tej pory brak.
Więcej o projekcie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach pisaliśmy tutaj.
Niesforny spójnik
Z literalnego brzmienia nowelizacji jasno wynika, że przekazywanie niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych do termicznego przekształcania będzie dopuszczalne. Wątpliwości branży odpadowej dotyczą natomiast odpadów powstających w procesie mechaniczno-biologicznego przetwarzania niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych oraz pozostałości z sortowania odpadów komunalnych. Powodem zmartwień jest usunięcie spójnika „lub” ze wstępu do wyliczenia z art. 35 ust. 6 ustawy o odpadach. Tymczasem przekazywanie odpadów niezgodnie z przepisem art. 29a ust. 2 ustawy o odpadach zagrożone jest administracyjną karą pieniężną. Właściciele ITPOKów i tak od dłuższego czasu obawiali się ograniczenia strumienia frakcji resztkowej, głównie za sprawą zwiększających się w kolejnych latach poziomów recyklingu i przygotowania do ponownego użycia odpadów komunalnych dla gmin. Wykluczenie możliwości przekazywania pozostałości z sortowania lub odpadów powstających w procesie MBP tylko wzmocniłoby tę tendencję. W trakcie prac nad projektem zgłaszane więc były w związku z tym prośby o jednoznaczną deklarację w tej sprawie.
Nie ma powodów do obaw?
Resort środowiska nie odniósł się dotychczas do sprawy bezpośrednio. Z informacji, do jakich dotarła redakcja dziennika Teraz Środowisko, wynika, że zdaniem urzędników nic nie stoi na przeszkodzie, aby „wątpliwe” rodzaje odpadów trafiały do spalarni nawet po usunięciu spójnika szczególnie, jeżeli nie są one przeznaczone do składowania. Taka interpretacja oznaczałaby zresztą, że uznanie ITPOKów za instalacje komunalne nie ma w ogóle większego znaczenia. Problem jednak w tym, że zdaniem części zainteresowanych literalne brzmienie przepisu wcale na to nie wskazuje.
Podsumowując, ewentualnej korekty brzmienia spornego przepisu lub publicznego wyjaśnienia wątpliwości możemy spodziewać się prawdopodobnie dopiero po skierowaniu projektu nowelizacji do prac w Sejmie.
Kamil SzydłowskiDziennikarz, prawnik
Przypisy
1/ Projekt ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustawhttps://www.premier.gov.pl/wydarzenia/decyzje-rzadu/projekt-ustawy-o-zmianie-ustawy-o-utrzymaniu-czystosci-i-porzadku-w-gmina-0.html