Rząd Węgier wesprze w ciągu najbliższych 10 lat zakup autobusów przyjaznych środowisku w miejscowościach liczących ponad 25 tys. mieszkańców – poinformował wiceminister innowacji i technologii Peter Kaderjak, którego cytuje we wtorek prasa węgierska. Kaderjak oznajmił, że rząd przeznaczy na ten program 35,9 mld forintów (110 mln euro), a wsparcie nie będzie mogło przekroczyć 20 proc. ceny pojazdów. Resztę będę musiały zapewnić w pierwszej kolejności samorządy.
1300 pojazdów elektrycznych
Dofinansowanie będzie można otrzymać przede wszystkim na autobusy elektryczne. Rząd liczy, że wsparcie na przyjazne środowisku autobusy pobudzi inwestycje wysokości ok. 160 mld forintów (niemal 500 mln euro) i powstanie około 1300 krajowych pojazdów tego typu.
- Z punktu widzenia polityki klimatycznej transport stanowi jeden z najistotniejszych sektorów, w którym stale rośnie popyt na energię i związana z tym emisja gazów cieplarnianych – przytoczył słowa Kaderjaka dziennik „Magyar Nemzet”. Według innego wiceministra z tego resortu Laszlo Gyoergya, rząd chce, by co najmniej połowa dofinansowanych autobusów była krajowej produkcji. Jego zdaniem warunki produkcji może spełniać cztery-pięć krajowych przedsiębiorstw, w tym Ikarus. Jak przypomniał Gyoergy, w latach 80. Ikarus produkował rocznie ponad 10 tys. pojazdów.
Na Węgrzech jeździ obecnie w transporcie publicznym 7500 autobusów. W objętych programem miejscowościach jest ich około 2900 i znaczna część to pojazdy stare. (PAP)
