Do końca roku w Łodzi posadzonych zostanie 2,5 tys. drzew oraz 285 tys. krzewów - podał w czwartek Zarząd Inwestycji Miejskich. Część nowych nasadzeń to rekompensata za już przeprowadzone i planowane wycięcia ok. 100 drzew, co jest związane z nowymi inwestycjami.
- Tylko w roku 2019 Zarząd Inwestycji Miejskich (ZIM) w związku z prowadzonymi inwestycjami planuje posadzić w całym mieście 1,3 tys. drzew; kolejne 1,2 tys. nasadzeń wykona Zarząd Zieleni Miejskiej, a więc łącznie w Łodzi przybędzie co najmniej 2,5 tys. drzew. Warto zauważyć, że nasadzenia są prowadzone i zalecane także przez inne jednostki, np. na podmioty prowadzące w Łodzi swoje inwestycje nakładany jest obowiązek nasadzeń w zamian za wyciętą zieleń - podkreśliła zastępczyni dyrektora ZIM Katarzyna Mikołajec na konferencji w czwartek.
Duże drzewa dopasowane do lokalizacji
Według Mikołajec magistrat dba o to, by zarówno w centrum, jak i na osiedlach sadzić drzewa okazałe, o dużych koronach. - Skala nasadzeń jest nieporównywalnie większa do tego, co wycinamy. W tym roku absolutnie konieczne podczas realizacji inwestycji drogowych było wycięcie 60 drzew; przewidujemy, że do końca roku liczba ta może zwiększyć się do ok. 100. Tymczasem nasadzenia związane tylko z inwestycjami drogowymi wyniosą 1,3 tys. Intencja jest taka, że wycięciu jednego drzewa towarzyszy już nie jedno, ale kilka nasadzeń – zaznaczyła.
Jak zakomunikowała Justyna Krakowiak z ZIM, gatunki drzew są dopasowywane do lokalizacji, a do nich dobierane są także towarzyszące krzewy, byliny i trawy. W łódzkich parkach i na ulicach pojawią się m.in. klon jawor, lipa drobnolistna, dąb bezszypułkowy, grab, buk zwyczajny, wiśnia pikowana, jarząb mączny, kasztanowiec czerwony, jarząb szwedzki, głóg pośredni, robinia akacjowa, sosna czarna, brzoza pożyteczna i miłorząb dwuklapowy. (PAP)