Policjanci z Poznania zatrzymali 8 osób podejrzanych o działalność polegającą na składowaniu niebezpiecznych odpadów, które mogły zagrażać życiu i zdrowiu ludzi oraz stanowić również zagrożenie dla środowiska naturalnego. Łącznie zabezpieczono kilkaset ton różnego rodzaju poprodukcyjnych odpadów.
Policjanci z Wydziału ds. Przestępczości Gospodarczej i Dochodzeniowo Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zatrzymali 20 sierpnia br. 8 osób podejrzanych o udział w procederze składowania szkodliwych odpadów na terenie Wielkopolski. Mechanizm działania polegał na tym, że zatrzymani wynajmowali pomieszczenia magazynowe, do których zwozili odpady, zamiast przekazać je, zgodnie z umową, do utylizacji.
Magazyny pełne niebezpiecznych substancji
Sprawa swój początek miała 5 września ubiegłego roku, kiedy to na terenie jednej z firm w Murowanej Goślinie ujawniono nielegalne składowisko odpadów niewiadomego pochodzenia. Specjalista z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska potwierdził, że zgromadzone substancje mogą być szkodliwe dla ludzi i środowiska naturalnego. Podczas śledztwa prowadzonego w tej sprawie przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu, wpłynęła informacja o podobnym składowisku w miejscowości Sarbia na terenie gminy Duszniki. Tam również wynajęto pomieszczenia magazynowe, gdzie trafiały niebezpieczne substancje. Podobnie sytuacja wyglądała na terenie pow. wrzesińskiego.
W trakcie prowadzonego śledztwa policjanci i prokuratorzy ustalili, że składowane substancje były przechowywane w zbiornikach, beczkach i tzw. bigbagach. Były to odpady poprodukcyjne, płynne i stałe, chemiczne i łatwopalne, uznawane jako bardzo niebezpieczne.
Koszt operacji to ok. 700 tys. zł
Zatrzymani usłyszeli zarzuty z art. 183 kodeksu karnego, który mówi o składowaniu odpadów w sposób zagrażający życiu i zdrowiu ludzi oraz środowisku naturalnemu, a także zarzut oszustwa na szkodę właścicieli wynajmowanych pomieszczeń magazynowych. Dodatkowo jeden z mężczyzn, który wymyślił i nadzorował cały proceder oraz czerpał z niego największe zyski, usłyszał zarzut sprawstwa kierowniczego. Z dwóch lokalizacji odpady zostały już usunięte. Koszt tej operacji wyniósł blisko 700 tysięcy złotych.
Zatrzymanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności. (KWP Poznań)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.