Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
18.04.2024 18 kwietnia 2024

W Krakowie pierwsze kary za palenie w piecach i kominkach

   Powrót       05 września 2019       Ryzyko środowiskowe   

Do 5 tys. zł grzywny grozi właścicielowi jednego z zakładów produkcyjnych w Krakowie, który palił w piecu fornir. Strażnicy miejscy, skierowali wniosek o jego ukaranie do sądu – poinformował rzecznik SM w Krakowie Marek Anioł.

Od niedzieli w Krakowie obowiązuje całkowity zakaz palenia węglem i drewnem. Dotyczy on nie tylko pieców i palenisk węglowych, ale także kominków i ciężkich, stacjonarnych grillów. Dopuszczone do stosowania są: gaz ziemny lub lekki olej opałowy.

Pierwsze zgłoszenie kilka minut po północy

Kontrolę, czy przestrzegana jest uchwała antysmogowa, prowadzą strażnicy miejscy. 1 września zaledwie kilka minut po północy otrzymali oni zgłoszenie, że z komina budynku przy ul. Królowej Jadwigi wydobywa się dym. Właściciel kominka tłumaczył, że rozpalił go w sobotę wieczorem, gdy zakaz jeszcze nie obowiązywał, ale i tak dostał mandat.

W poniedziałek patrolując rejon ul. Igołomskiej strażnicy zauważyli dym nad jednym z zakładów produkcyjnych. - W trakcie kontroli sprawca wykroczenia tłumaczył się, że zna przepisy, ale nie miał co zrobić z zalegającym fornirem i dlatego wrzucił go do pieca – mówił Anioł. Mężczyźnie grozi grzywna do 5 tys. zł.

300-złotowym mandatem ukarana została inna osoba, która w atelier malarskim w okolicy ul. Romanowicza paliła w kominku odpady.

Zlikwidowano 45 tys. palenisk węglowych

Od 1995 r. w Krakowie zlikwidowano ponad 45 tys. palenisk węglowych, z czego w ciągu ostatnich ośmiu lat 25 tys. W mieście pozostało jeszcze ok. 4 tys. pieców, które nie zostały wymienione m.in. z powodu problemów finansowych, złego stanu technicznych budynków lub ich nieuregulowanego stanu prawnego bądź braku zgody współwłaściciela nieruchomości. Według władz miasta około 1 tys. palenisk węglowych wciąż jest używanych, bo właściciele budynków nie byli do tej pory zainteresowani ich likwidacją.

W sezonie grzewczym strażnicy miejscy, przeszkoleni urzędnicy z Wydziału ds. Jakości Powietrza oraz inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska mają przeprowadzić ponad 4,5 tys. kontroli, korzystając m.in. przy pomocy drona, kamery termowizyjnej i monitora pyłu zawieszonego. Osoby łamiące przepisy mogą zostać pouczone, ukarane mandatem od 20 zł do 500 zł, a w razie odmowy jego przyjęcia grzywną do 5 tys. zł. (PAP)

Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Rozstrzygnięto Marszałkowski Program Poprawy Jakości Powietrza. Śląskie (04 kwietnia 2024)Polski Alarm Smogowy: woj. śląskie i małopolskie walczą ze smogiem lepiej niż mazowieckie (06 marca 2024)Krakowski Alarm Smogowy: w metropolii jest prawie 12 tys. kopciuchów (01 marca 2024)Ponad 41 tys. kopciuchów dymi wokół Warszawy (20 lutego 2024)Marszałkowski Program Poprawy Jakości Powietrza w 2024 r. z budżetem 15,7 mln zł (09 stycznia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony