Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Czy to koniec polskiej hydroenergetyki jaką znamy? Rząd odkrywa karty

Budowa nowych stopni wodnych na Odrze i Wiśle, udział w rynku mocy i zaangażowanie Wód Polskich – to główne pomysły rządu na przyszłość elektrowni wodnych w Polsce. Gdzie w tej mozaice znajdą się mali przedsiębiorcy?

   Powrót       11 września 2019       Energia   

Podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi posłowie dyskutowali na temat aktualnej liczby i mocy elektrowni wodnych oraz krajowego potencjału wytwarzania energii przez te instalacje. Z przedstawionych przez rząd danych wynika, że na koniec marca br. w Polsce funkcjonowało 765 takich instalacji o łącznej mocy 981,5 MW. Najwięcej z nich zlokalizowanych jest na Pomorzu oraz Dolnym Śląsku. Silne wciąż są także Warmia i Mazury oraz Pomorze Zachodnie. Na koniec ubiegłego roku hydroenergetyka wyprodukowała nieco ponad 2,5 TWh energii, co stanowiło 1,47 proc. całkowitej produkcji systemu elektroenergetycznego. To wciąż niewiele biorąc pod uwagę fakt, że wykorzystujemy dziś ok. 20 proc. krajowego potencjału wytwórczego polskich rzek. Ministerstwo Energii oraz Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zapewniają, że w resortach powstają analizy i projekty programów rozwoju tego obszaru. Branża pozytywnie reaguje na te sygnały, ale przypomina, że już w przyszłym roku w spore tarapaty wpaść mogą właściciele istniejących instalacji.

Więcej Wód Polskich w energetyce

Sporych szans rozwoju branży rząd zdaje się upatrywać w wielkoskalowej energetyce wodnej i rynku mocy. W zakresie pierwszego z obszarów rząd czeka na końcowe konkluzje opracowywanych właśnie Programów rozwoju Odry oraz Wisły. Ze wstępnych informacji wynika, że na Wiśle mogłoby znaleźć się aż 28 stopni wodnych, z elektrownią wodną na każdym z nich. – Ostateczny kształt koncepcji zostanie zweryfikowany m.in. poprzez ocenę oddziaływania na środowisko, ale póki co taka wersja znajduje się na stole – mówiła w Sejmie dyrektor Departamentu Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej MGMiŻŚ Monika Niemiec-Butryn. Tak precyzyjne informacje dotyczące Odry nie są jeszcze znane. Niemiec-Butryn przypominała także, że już dziś w zaawansowanym stadium przygotowania inwestycji znajdują się pierwsze z „nowych” stopni wodnych, tj. te w Siarzewie, Lubiążu i Ścinawie. Interesującą opcją dla branży może być zdaniem rządu również rynek mocy, który pozwala na ubieganie się magazynów energii o długoterminowe kontrakty. Do zwiększonej obecności w hydroenergetyce przymierza się też PGW Wody Polskie. – Dziś spółka jest właścicielem tylko 17 elektrowni o łącznej mocy 20,76 MW. Na etapie szczegółowej analizy z jej strony znajdują się aktualnie 93 nowe lokalizacje, z czego aż 40 z nich to potencjalne instalacje o mocy do 0,5 MW – poinformowała Niemiec-Butryn.

Według szacunków resortu energii, do 2025 r. całkowita produkcja energii w elektrowniach wodnych może wynieść w Polsce nawet 3 TWh/rok, czyli 0,5 TWh rocznie więcej niż dziś.

Powstaną nowe, ale czy upadną stare elektrownie?

Rząd zdaje się coraz mocniej akcentować przyszłe zaangażowanie sektora publicznego w hydroenergetykę. Tymczasem przedstawiciele branży przypominają, że dziś aż 629 spośród 765 działających w Polsce instalacji to znajdujące się w rękach rodzimych małych i średnich przedsiębiorców niewielkie elektrownie o mocy nie większej niż 0,5 MW. Aż połowa z nich korzysta ze wsparcia od 2005 r., co oznacza, że zgodnie z ustawą o OZE zakończy się ono w roku 2020. - Mali przedsiębiorcy nie będą w stanie utrzymać swoich elektrowni wyłącznie z hurtowych cen energii. Ponoszą bowiem koszty nie tylko produkcji energii, ale też m.in. utrzymywania koryt rzek oraz budowy przepławek. Może się okazać, że jeżeli nie zostaną podjęte żadne kroki, za chwilę nie będziemy mieć siedmiuset, ale np. trzysta elektrowni – alarmowała zaniepokojona Ewa Malicka, prezeska Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych.

Kamil Szydłowski: Dziennikarz, prawnik

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

237 m3 wody na 1 MWh w Elektrowni Skawina. O mokrych długach termicznych elektrowni w Światowy Dzień Wody (22 marca 2024)Wszyscy będziemy elastyczni? O nowych trendach na rynku energii (13 lutego 2024)Próby osuszania dotknęły większości torfowisk w Polsce. Obraz sytuacji przed Światowym Dniem Mokradeł (31 stycznia 2024)Usługi ekosystemowe ponad funkcje gospodarcze. Jak mądrze zarządzać wodami w Polsce? (20 grudnia 2023)Zwiększono budżet dla programu "Energia dla wsi" do 1 mld zł (15 grudnia 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony