22 kwietnia odbyło się pierwsze posiedzenie sejmowej podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (druk nr 3244). Podczas spotkania posłowie wysłuchali stanowisk przedstawicieli branży, którzy zgłosili wcześniej zainteresowanie pracami nad projektem. Dokument budzi szereg kontrowersji, o czym świadczy fakt, że w Sejmie pojawili się reprezentanci aż osiemnastu podmiotów.
Wątpliwości nie budzi generalna diagnoza sytuacji na rynku. Wielokrotnie wskazywano, że przyczyną niewydolności aktualnego systemu jest niewystarczająca ilość sprzętu objęta legalnym cyklem gospodarowania odpadami, a także trudności z właściwą kwalifikacją poszczególnych produktów do odpowiednich kategorii oraz niewłaściwy nadzór nad uczestnikami rynku.
Wśród zgłoszonych przez stronę społeczną propozycji, warto zwrócić uwagę na postulaty wprowadzenia obowiązku uiszczania tzw. depozytu na wymianę w sytuacjach, gdy przy zakupie nowego sprzętu nie jest oddawany zużyty, wprowadzenie monitoringu on-line przepływu sprzętu oraz wzmocnienie pozycji organów kontrolnych, głównie Inspekcji Ochrony Środowiska. W tej ostatniej kwestii pojawiły się m.in. propozycje umożliwienia przeprowadzania niezapowiedzianych kontroli oraz kontroli krzyżowych.
Kolejne posiedzenie podkomisji odbędzie się 13 maja. Do końca kwietnia zainteresowane podmioty mają czas na przesłanie posłom konkretnych propozycji poprawek legislacyjnych, które zostaną następnie przekazane Ministerstwu Środowiska oraz poddane pod dyskusję w trakcie prac podkomisji.
Kamil Szydłowski