Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego podjęli czynności w związku z możliwymi nieprawidłowościami w działaniu suszarni osadów przy oczyszczalni ścieków w Koziegłowach. Funkcjonariusze zwrócili się do prezesa zarządu spółki Aquanet o udostępnienie dokumentacji.
Awaria wystąpiła w marcu
W marcu awarii uległa jedna z trzech linii stacji termicznego suszenia osadów w należącej do poznańskiej spółki wodociągowej Aquanet Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Koziegłowach. Spółka zdecydowała o wyłączeniu całego systemu suszarni. W wyniku awarii osady z oczyszczalni nie są przetwarzane na granulat, tylko wywożone do zakładów recyklingowych.
Wydział komunikacji społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego poinformował w sobotę, że w piątek funkcjonariusze poznańskiej delegatury rozpoczęli czynności analityczno–informacyjne w poznańskiej spółce. - Działania Biura zostały podjęte w związku z podejrzeniem wystąpienia nieprawidłowości w funkcjonowaniu należącej do tego podmiotu suszarni odpadów przy oczyszczalni ścieków w Koziegłowach oraz udzielaniem przez spółkę zamówień na wywóz wytwarzanych w suszarni osadów – podano w przekazanym PAP komunikacie.
W tym roku awaria wystąpiła również w spalarni osadów ściekowych w Warszawie. Sprawą zajęła się prokuratura.
W ramach podjętych działań funkcjonariusze zwrócili się do prezesa spółki o udostępnienie dokumentacji dotyczącej realizacji oraz oddania do użytkowania suszarni osadów oraz przeprowadzonych w obiekcie prac modernizacyjnych. Wystąpili też o dane dotyczące przyczyn oraz sposobu likwidacji awarii linii technologicznej suszarni osadów, w tym dokumentacji dotyczącej postępowań w zakresie wyboru wykonawcy prac naprawczych i ewentualnych prac modernizacyjnych, ich zakresu oraz informacji nt. wszelkich podjętych przez spółkę działań naprawczych związanych ze skutkami awarii, służących zabezpieczeniu realizacji zadań z zakresu likwidacji osadów.
Funkcjonariusze poprosili ponadto o dokumentację dotyczącą postępowania przetargowego oraz udzielenia zamówienia w trybie bezprzetargowym na wywóz i zagospodarowanie osadów wytwarzanych w oczyszczalni w Koziegłowach na lata 2019-2020.
Rzeczniczka spółki Aquanet Dorota Wiśniewska potwierdziła PAP w sobotę, że w piątek w siedzibie firmy pojawili się przedstawiciele CBA, którzy poprosili o dokumenty związane ze sprawą suszarni osadów. Nie chciała szerzej komentować sprawy.
Usunięcie usterki może potrwać do maja 2020 r.
Radny Michał Grześ złożył interpelację ws. awarii pod koniec listopada, odpowiedź otrzymał we wtorek. Podkreślił, że o sprawie usterki systemu suszenia osadów dowiedział się z anonimowego pisma.
Według informacji przekazywanych przez Aquanet(1) usunięcie usterki w instalacji suszenia osadów może potrwać do maja przyszłego roku. Zdaniem Grzesia oznacza to dodatkowe wydatki dla należącej do miasta spółki sięgające 8 mln zł.
W interpelacji radny Michał Grześ pytał, dlaczego za wywóz jednej tony osadu Aquanet płaci 540 zł, a nie 150 zł za tonę, jak w przeszłości. W odpowiedzi na interpelację radnego zastępca prezydenta Poznania Bartosz Guss poinformował, że spółka Aquanet ogłosiła przetarg na wywóz osadów, ale musiała go unieważnić z powodu braku chętnych i podpisać umowę w trybie z tzw. wolnej ręki. Zaznaczył, że w wyniku zmian w przepisach dotyczących gospodarki odpadami koszty wywozu i utylizacji takich osadów wzrosły.
W piątek rzeczniczka Aquanetu informowała PAP, że awaria systemu suszenia osadów nie wpłynęła na pracę oczyszczalni. Wyjaśniła, że osady zawsze były częściowo wywożone do zakładów recyklingowych, a częściowo suszone i sprzedawane. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.
