COP25: Podczas gdy świat patrzy na Gretę, za zamkniętymi drzwiami znikają „kwadratowe nawiasy”

© tanaonte

25. Konferencja Stron Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP25) trwa w Madrycie od ubiegłego poniedziałku, 2 grudnia 2019 r. Planowo konferencja kończy się już jutro.

Kluczowym zadaniem stojącym przed negocjatorami jest doprowadzenie do końca spraw nierozwiązanych podczas zeszłorocznego COP24 (o przyjętym wtedy Pakiecie Katowickim pisaliśmy zaraz po zakończeniu szczytu). Ten COP jest o tyle istotny, że rok 2020 to zarówno oficjalna data wejścia w życie Porozumienia paryskiego, jak i ostatni moment dla państw na zaprezentowanie NDC (czyli krajowe wkłady, więcej w definicji).

Artykuł 6. jeszcze niedopracowany

Decyzje podczas COP są podejmowane jednogłośnie. Negocjatorzy pracują nad wersjami roboczymi tekstów, a kwestie sporne są ujmowane w tzw. nawiasy kwadratowe aż do momentu ogólnej zgody. Najnowsze udostępnione przez sekretariat konwencji UNFCCC⁽¹⁾ wersje są datowane na 9 grudnia. Jakie tematy pozostały do ustalenia?

- Za zamkniętymi drzwiami, ministrowie i negocjatorzy dyskutowali o Artykule 6 [Porozumienia paryskiego – przyp. red.] (rynkowe i nierynkowe mechanizmy), szkodach i stratach [Międzynarodowym Mechanizmie Strat i Szkód – przyp. red.], płci⁽²⁾ i okresowym przeglądzie długoterminowego globalnego celu - czytamy w biuletynie negocjacji z 11 grudnia, publikowanym codziennie przez International Institute for Sustainable Developmen (IISD).

W skrócie w artykule 6. podjęty jest temat handlu emisjami gazów cieplarnianych pomiędzy państwami (więcej na jego temat pisaliśmy tutaj). Był on jedną z nierozwiązanych kwestii podczas COP24, a późniejsza konferencja klimatyczna w Bonn również nie przyniosła rozstrzygnięcia w tej materii. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej zorganizowanej przez Climate Action Network Gilles Dufrasne z Carbon Market Watch wyjaśniał, że niewłaściwe przygotowanie tego mechanizmu grozi podwójnym przeliczaniem redukcji emisji. A przecież nie chodzi o statystykę, ale o realne działania – apelował, z nadzieją na mocne stanowisko stron w tej sprawie. Na dziś dzień w odniesieniu do tego artykułu nadal mamy kwadratowe nawiasy.

Negocjacje klimatyczne to delikatny proces, w którym atmosfera dyskusji nie jest bez znaczenia. Podczas konferencji CAN przedstawiciele krajów rozwijających się wyrażali swoje niezadowolenie z postępów w kwestii Mechanizmu Strat i Szkód. Ich zdaniem obecnie nie otrzymują z tego mechanizmu realnego wsparcia finansowego, a kraje rozwinięte unikają wprowadzenia w nim zmian.

W oczekiwaniu na postępy w „usuwaniu nawiasów” (postęp prac można śledzić tutaj), uwagę można skierować na towarzyszące ustaleniom negocjatorów wydarzenia i inicjatywy, skierowane do szerszej publiczności. Takich nie brakuje w Madrycie.

Sztuka dla klimatu

Muzeum Prado wraz z organizacją WWF zainaugurowały kampanię łączącą sztukę z edukacją. Dla czterech znanych obrazów przygotowano wizualizację tego, jak dana scena wyglądałaby z uwzględnieniem konsekwencji postępujących zmian klimatycznych. Podnoszący się poziom morza obrazuje Konny portret Filipa IV (Diego Velázquez), wymieranie gatunków - Chłopcy na plaży (Joaquín Sorolla), dramat społeczny uchodźców klimatycznych – Parasolka (Francisco de Goya), a wpływ ekstremalnych susz na rzeki i uprawy - Charon przewożący duszę przez Styks (Joachim Patinir).

Efekt pobudza wyobraźnię. Grafiki można zobaczyć na stronie WWF.

Greta Thunberg: Opinia publiczna rządzi wolnym światem

Pod względem przyciągania uwagi mediów w tym roku prym niewątpliwie wiedzie zaledwie 16-letnia Greta Thunberg, będąca twarzą młodzieżowych strajków klimatycznych. Choć tak duży rozgłos działań podejmowanych przez nastolatkę wzbudza różne opinie, to w kontekście edukacyjnego wymiaru COP warto pochylić się nad niesionym przez nią przesłaniem. A jest ono proste: młode pokolenie widzi, jak duży jest wpływ człowieka na planetę, i obawia się o swoją przyszłość. Ponadto upatruje rozwiązania w sile głosu społeczeństwa. - To opinia publiczna rządzi wolnym światem. Każda wielka zmiana w historii pochodzi od ludzi. Nie musimy czekać. Możemy rozpocząć zmianę już teraz - my, ludzie – mówiła Greta podczas Blue COP. Warto dodać, że młodzieżowy strajk klimatyczny, który odbył się w piątek w Madrycie, zgromadził według szacunków ok. 500 tys. uczestników.

Dominika Adamska
Sekretarz redakcji, geograf