- Odnawialne źródła energii „łatwe czasy mają już za sobą”. Kończy się pewien etap rozwoju, w którym instalacje OZE otrzymują dofinansowanie, a polski rynek zaczyna naturalnie wychodzić z systemów wsparcia – mówił Andrzej Kaźmierski, doradca Ministra Klimatu, podczas panelu dyskusyjnego pt. Przyszłość źródeł odnawialnych na rynku energii na konferencji Re-Source Poland, która odbyła się w dniach 4-5 lutego br. w Warszawie.
Z kolei Jagna Kubańska-Łyczakowska z Vestas wskazywała, że pomimo udowadniania zalet energii z OZE, branża nadal boryka się z niesprzyjającymi regulacjami. - W 2018 i 2019 roku podczas aukcji wyjątkowo niskie ceny energii z elektrowni wiatrowych udowodniły, że ten rodzaj energii doskonale radzi sobie na polskim rynku – przypomniała, podkreślając, że Polska ma olbrzymi potencjał, aby stać się regionalnym liderem w energetyce wiatrowej. – Jeżeli ustawodawca zauważy potrzebę znowelizowania systemu oraz zmiany ograniczeń administracyjnych, będzie to korzyść dla wszystkich. Niższa cena energii jest pożądana zarówno wśród przedsiębiorców, jak i wśród jej odbiorców – dodała.
Rola umów PPA na polskim rynku energetycznym
Jakie zatem eksperci widzą kierunki i możliwości rozwoju przepisów prawnych, aby ułatwić funkcjonowanie stabilnego rynku OZE w Polsce? Prelegenci przekonywali, że polska branża OZE do rozwoju potrzebuje przede wszystkim dedykowanego systemu wsparcia umów PPA (ang. Power Purchase Agreement). W raporcie przygotowanym przez Uniwersytet Jagielloński nt. rozwoju PPA, czytamy, że stabilne i przewidywalne ustawodawstwo jest pewnego rodzaju gwarantem dla inwestorów, dającym poczucie bezpieczeństwa oraz czynnikiem pozytywnie wpływającym na zwiększanie udziału źródeł odnawialnych w miksie energetycznym. Jednocześnie warto zauważyć, że popyt na gwarancje pochodzenia energii z OZE będzie tylko rósł wraz z trendami w międzynarodowej polityce klimatyczno-energetycznej.
Więcej o raporcie, perspektywach rozwoju rynku PPA w Polsce i państwach, gdzie rynek ten już się dynamicznie rozwija - pisaliśmy tutaj.
Magazyny energii – podstawa rozwoju OZE w Polsce?
Duża ilość energii z odnawialnych źródeł, szczególnie tych, które są sterowalne w ograniczony sposób (energia wiatru czy słońca), będzie wyzwaniem technologicznym. Systemy przepływu energii z linii niskiego i średniego napięcia do linii wysokiego napięcia nie są bowiem przystosowane do nierównomiernej produkcji energii. Jak wskazywano podczas dyskusji, rozwiązaniem mogłyby być magazyny energii, zlokalizowane na różnych poziomach systemu wytwórczego. Zdaniem ekspertów, przy rozwoju energetyki rozproszonej inwestowanie w magazyny jest bardziej opłacalne niż przebudowa całej infrastruktury sieciowej. Podkreślali również, że aby w pełni korzystać z zalet magazynów energii, regulacje prawne m.in. dotyczące umów w zakresie zakupu energii elektrycznej, musiałyby zostać dostosowane.
Wiktor WyżyńskiPraktykant w redakcji Teraz Środowisko