We wtorek, 18 lutego 2020 roku, w Szkole Podstawowej nr 85 przy ulicy Stolema, spotkali się organizatorzy, nauczyciele i uczniowie zaangażowani w gdański projekt Planeta odzysku. Szkołę wybrano nieprzypadkowo - to zwycięzca poprzedniej, pierwszej edycji konkursu. W tym roku do opartego na grywalizacji edukacyjnego projektu ekologicznego zgłosiło się dziewięć szkół, które od 21 lutego do 27 kwietnia powalczą o nagrody finansowe w wysokości 40 i 10 tysięcy złotych.
Misja kompost lub obieg zamknięty
- Wszyscy wiemy, że trzeba segregować odpady, tak aby możliwe było ich powtórne wykorzystanie - powiedział na spotkaniu Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju. - Często to właśnie dzieci mówią nam, jak prawidłowo to robić. Dziś, w SP nr 85 zaczynamy drugą edycję projektu, który przez zabawę ma nas nauczać, po pierwsze jak w najmniejszym stopniu produkować odpady, jak je odpowiednio segregować i powtórnie wykorzystać. Naszym celem jest podnoszenie świadomości młodych ludzi w tym zakresie. Niestety Polska "dąży" obecnie do Zachodu produkując coraz więcej odpadów, bo rocznie każdy z nas wytwarza 400 kg odpadów. W tym akurat wypadku nie patrzmy na Zachód, gdzie każdy mieszkaniec produkuje 600 kg odpadów rocznie i wynika to niestety z konsumpcyjnego trybu życia.
Głównym celem Planety odzysku jest taka edukacja uczniów (przy okazji i ich rodziców), aby wybierali przyjazne dla środowiska zachowania. To także budowanie świadomości ekologicznej i promowanie idei gospodarki obiegu zamkniętego w codziennym życiu. - W tym roku grający w Planetę odzysku 2.0 odbędą wirtualną podróż po Gdańsku - tłumaczy Iwona Bolt, rzecznik ZUT w Gdańsku. - W każdym z punktów czekają na nich konkretne misje i zadania, dotyczące obszaru gospodarki odpadami, dowiedzą się na przykład, co to jest i jak powstaje kompost, czym jest gospodarka obiegu zamkniętego, co zrobić z odpadami wielkogabarytowymi, czym są odpady przemysłowe, a czym PSZOK-i, czy wreszcie - po co i jak segregować odpady. Po ukończeniu gry zdobyte punkty trafiają na konto wybranej szkoły biorącej udział w konkursie w ramach programu Szkoła przyjazna środowisku - tłumaczy.
Super Sorter, zgniatarki, poidełka
Planeta odzysku 2.0 ma na celu zachęcenie uczniów do działań na rzecz ochrony środowiska naturalnego i budowanie świadomości ekologicznej wśród dzieci i młodzieży. Zwycięskie placówki otrzymają fundusze na stworzenie na ich terenie przestrzeni pomagającej w edukacji i kształtowaniu właściwych zachowań gospodarowania odpadami wśród dzieci i młodzieży. Zgodnie z założeniami, zgłaszające się do konkursu podstawówki przedstawiły własne projekty szkolnego Centrum Gospodarki Obiegu Zamkniętego.
Projekty musiały uwzględniać plansze edukacyjne z Super Sorterem, pojemniki na odpady surowcowe, zgniatarki czy poidełka. Musiały także zawierać nazwę kampanii edukacyjnej, której celem jest zachęcenie młodzieży i członków społeczności szkolnej do postępowania zgodnie z zasadami gospodarki obiegu zamkniętego. Poza tymi obowiązkowymi elementami, szkoły miały całkowitą dowolność w kreowaniu przestrzeni własnego Centrum Gospodarki o Obiegu Zamkniętym czy w zakresie doboru wykorzystywanych narzędzi.
- Troska o środowisko, a co za tym idzie także edukacja społeczeństwa, to kluczowe zasady przyświecające naszej działalności - powiedział Michał Dzioba, prezes Zakładu Utylizacyjnego. - Popularyzacja właściwych postaw społecznych jest szczególnie ważna w odniesieniu do dzieci i młodzieży, ponieważ to właśnie od nich już dziś zależy, jak będzie wyglądał nasz świat za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Gra Planeta odzysku 2.0 została zaprojektowana tak, by w atrakcyjny wizualnie sposób pokazać, jak ograniczyć produkcję odpadów, czy też jak je prawidłowo segregować. A wszystko w ramach zabawy i w atmosferze przyjaznej rywalizacji, która sprawia, że grze towarzyszą dodatkowe emocje - dodaje.
- Wszyscy wiemy, że trzeba segregować odpady tak, aby możliwe było ich powtórne wykorzystanie - mówił na spotkaniu Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju.
Altana do badań meteorologicznych już stoi
W tym roku ruszyła druga edycja projektu. W pierwszej edycji wygrała Szkoła Podstawowa nr 85 im. Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, która postawiła na zbudowanie szkolnego ogródka meteorologicznego, z którego korzysta dziś cała młodzież szkolna. - Stworzyliśmy stację meteorologiczną przy szkole - mówi Barbara Gwizdała, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 85 w Gdańsku. - Na realizację mieliśmy aż 50 tys zł, zakupiliśmy między innymi drewnianą altanę wraz z wyposażeniem, aparaty, przyrządy elektroniczne, mikroskopy, zestawy kamieni, modele skał i gier dydaktycznych. Uzupełnieniem stacji meteorologicznej jest mini ogródek dendrologiczny, ptasi zakątek, a wiosną ruszamy z uprawą roślin w ogródku dla najmłodszych przy szkole. Odbywają się tu zajęcia z biologii, chemii, fizyki, matematyki, geografii. Uczniowie chętnie podejmują wyzwania, uczestniczą w zajęciach, angażują się podczas lekcji - dodaje.
Druga edycja Planety odzysku
Do obecnej edycji konkursu zgłosiło się 9 szkół z gminy Gdańska, które rywalizują o granty w wysokości 40 000 zł (I miejsce) i 10 000 zł (II miejsce). Fundusze te powinny zostać przeznaczone na realizację projektu Centrum GOZ. Organizatorami konkursu i fundatorami nagród są Zakład Utylizacyjny w Gdańsku oraz przedsiębiorstwo SUEZ Północ.
W grę Planeta odzysku 2.0 można grać do 24 kwietnia na stronie www.planetaodzysku.pl. Swoich sił mogą w niej spróbować nie tylko dzieci uczęszczające do zgłoszonych do konkursu szkół i ich rodzice, ale wszyscy, którzy chcą poprzeć wybrany projekt, czy poszerzyć swoją wiedzę z zakresu postępowania odpadami czy gospodarki obiegu zamkniętego w trosce o środowisko naturalne.
- Im będziemy mieli większą świadomość na temat gospodarki odpadami, tym większą presję będziemy mogli wywrzeć na producentów. Ale teraz uczymy się w jaki sposób postępować, aby odpady miały szanse wrócić na rynek, być ponownie wykorzystane, żeby nie trzeba było dodatkowej energii, żebyśmy nie produkowali efektu cieplarnianego. To zależy od naszych drobnych kroków. Dziś wielu z nas ma pięć pojemników, wiadomo jaki odpad do którego, ale jest jeszcze szereg nawyków, które nie weszły nam w krew. Ten konkurs będzie edukował uczniów, ale też rodziców i bliskich - podkreślił prezydent Grzelak.
Źródło: Urząd Miasta Gdańska
