Prócz kryzysu gospodarczego spowodowanego epidemią koronawirusa SARS-CoV-2, coraz większym problemem w Polsce staje się susza. Jak informuje bowiem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy (IMGW), „od lutego mamy suszę i niedobór wody niemal w całej Polsce”. - Na każdym poziomie gospodarki, zaczynając od nas samych, musimy gromadzić i magazynować wodę, jaka pojawi się w postaci deszczu. Oszczędzajmy wodę przy zmywaniu naczyń, zachowajmy rozsądek przy podlewaniu ogródków. Jeśli to możliwe, wdrażajmy recykling wody – apeluje IMGW. W kontekście tym wiele samorządów decyduje się na podjęcie działań zapobiegawczych.
Czytaj też: Susza skrada się powoli
Lublin i Łódź mają swój plan
W Lublinie przyjęto w ostatnim czasie Program ochrony zasobów wodnych, w którym określono m.in. zasady udzielania dotacji do budowy systemów służących zatrzymywaniu wody deszczowej. - Dzięki Programowi, mieszkańcy Lublina otrzymają możliwość uzyskania wsparcia finansowego od Miasta Lublin na budowę np. ogrodu deszczowego lub studni chłonnej, zakup i montaż wolnostojącego zbiornika na wody opadowe z dachu lub podziemnego zbiornika na deszczówkę – czytamy w komunikacie prasowym tamtejszego magistratu.
W Łodzi przygotowano natomiast Plan przeciwdziałania skutkom suszy. - Zakłada on więcej podlewania i mniej koszenia. Mamy poradnik dla właścicieli ogrodów, jak zatrzymywać wodę i wilgoć w gruncie, oraz program adopcji drzewa, do którego może się włączyć każdy chętny, zarówno osoby fizyczne, jak i firmy – mówi cytowany przez miejski urząd Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu.
W tym roku nie kosimy trawników
Jednym z działań podejmowanych przez samorządy są decyzje dotyczące pielęgnacji miejskich trawników i łąk kwietnych. Polecenia, aby ze względów na panującą suszę zaprzestać koszenia trawników, wydano m.in. w Toruniu, Poznaniu, Katowicach czy Warszawie. Jak wynika z informacji poznańskiego Zarządu Dróg Miejskich, „w stosunku do roku ubiegłego do koszenia przewidziano o ok. 30 proc. mniej trawników. W 2019 r. była to powierzchnia 335 ha, w 2020 r. będzie to 191 ha”. Stołeczny Zarząd Zieleni planuje z kolei na swoich terenach maksymalnie trzy koszenia, a Katowice zaniechają w tym roku koszenia blisko 50 tys. mkw. terenów zielonych. - W Katowicach od dwóch lat siejemy łąki kwietne wspólnie z mieszkańców w ramach projektu KATOobywatel. W tym roku zakwitną na 20 tys. mkw. terenów. Ale to nie wszystko. Łąki można również stworzyć przez ograniczenie koszenia, a to najtańszy sposób, bo w stu procentach polega na siłach natury – przekonuje katowicki magistrat.
60 mln zł dla samorządów
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej poinformowało, że jednostki samorządu terytorialnego będą mogły w czerwcu ponownie ubiegać się o dofinansowanie inwestycji zwiększających ilość retencjonowanej wody. - Samorządy będą mogły uzyskać wsparcie na inwestycje z zakresu systemów gospodarowania wodami opadowymi na terenach miejskich, projekty związane z tworzeniem systemów zbierania i retencjonowania wody opadowej czy budową i modernizacją sieci kanalizacji deszczowej – podaje MFiPR. Budżet programu wynieść ma 60 mln zł.
- Projekty mają dwa główne zadania – zwiększyć odporności polskich miast na takie zjawiska, jak ulewy oraz powodzie błyskawiczne, a także przygotować je do walki ze skutkami suszy, dzięki retencjonowaniu wody i wykorzystaniu jej wtedy, gdy brakuje opadów – podsumowuje cytowana w komunikacie prasowym minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.