Przełożona z powodu pandemii koronawirusa konferencja klimatyczna ONZ w Glasgow - COP26 - odbędzie się w dniach 1-12 listopada 2021 r., poinformował w czwartek wieczorem brytyjski minister biznesu Alok Sharma, który jest przewodniczącym konferencji. - Podczas gdy słusznie skupiamy się na walce z pilnym kryzysem spowodowanym przez koronawirusa, nie możemy tracić z oczu ogromnych wyzwań związanych ze zmianami klimatu. Po uzgodnieniu nowego terminu COP26 pracujemy z naszymi międzynarodowymi partnerami nad ambitną mapą drogową dla globalnych działań na rzecz klimatu między chwilą obecną a listopadem 2021 roku - oświadczył Sharma.
- Kroki, które podejmiemy w celu odbudowy naszych gospodarek, będą miały głęboki wpływ na zrównoważony rozwój, odporność i dobrobyt naszych społeczeństw w przyszłości, a COP26 może być momentem, w którym świat zjednoczy się na rzecz czystej, prężnej odbudowy - dodał.
Czytaj też: Wybuch epidemii nie oznacza, że nie ma kryzysu klimatycznego
Według pierwotnych planów konferencja COP26 miała się odbyć w Glasgow w dniach 9-20 listopada tego roku. Spodziewano się, że do największego miasta Szkocji przyjedzie około 30 tys. delegatów - polityków, działaczy organizacji ekologicznych, dziennikarzy - w tym także kilkudziesięciu przywódców państw.
Oczekuje się, że podczas niespełna dwutygodniowych obrad w przyszłym roku, państwa potwierdzą i wzmocnią swoje zobowiązania złożone w ramach paryskiego porozumienia klimatycznego z 2015 r., którego celem jest zatrzymanie zmian klimatycznych na Ziemi. (PAP)
Zapraszamy do zapoznania się z przygotowanym na COP24 słownikiem negocjacji klimatycznych.