Pierwotnie nowe etykiety energetyczne miały pojawić się na urządzenia RTV i AGD wprowadzanych do sprzedaży już od 1 listopada br. Polscy przedsiębiorcy branży elektronicznej postulowali do premiera Mateusza Morawieckiego, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) oraz Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) o przesunięcie tego terminu do 1 marca 2021 r. Było to zresztą zgodne także z rekomendacjami Komisji Europejskiej.
O sprawie pisaliśmy tutaj:
Przesunięcie bez szkody dla konsumentów
Jak informuje Związek Cyfrowa Polska, w piśmie przesłanym do Związku, zastępca prezesa UKE Krzysztof Dyl poinformował, że Urząd Komunikacji Elektronicznej wstrzyma się z egzekwowaniem przepisów tzw. rozporządzeń w sprawie etykietowania energetycznego do 1 marca 2021 r. Podkreślił przy tym, że decyzja ta pozwoli przedsiębiorcom działać na rynku europejskim w warunkach uczciwej konkurencji.
UKE zaznacza jednak, że decyzja o wstrzymaniu się egzekwowania przepisów o kilka miesięcy - do 1 marca 2021 r. - nie wpłynie na zapewnienie konsumentom właściwych informacji o zużyciu energii przez produkty. O respektowaniu rekomendacji Komisji Europejskiej w sprawie etykietowania produktów zapewnił też w piśmie do Związku Cyfrowa Polska, Tomasz Chróstny, Prezes Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
— Cieszę się z decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej i stanowiska UOKiK w tej sprawie, bo pozwoli to producentom i dostawcom sprzętu na przygotowanie się do nowych obowiązków związanych z oznakowaniem urządzeń. Ze względu na pandemię koronawirusa utrzymanie terminu listopadowego byłoby niemożliwe — komentuje prezes Związku Cyfrowa Polska Michał Kanownik.
Etykietowanie w nowej odsłonie
Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej zmieni się m.in. skala dotycząca oznaczeń na etykietach energetycznych umieszczanych na urządzenia RTV i AGD. Znikną oznaczenia typu A+++, a zostanie przywrócona prostsza i czytelniejsza skala etykietowania od A do G. Nowym elementem za to będzie kod QR, który po zeskanowaniu za pomocą smartfona pozwoli konsumentowi uzyskać dodatkowe informacje o produkcie. Ma to być sposób na szybką i prostą weryfikację, czy produkt spełnia wymogi efektywności energetycznej oraz czy informacje na etykiecie są dokładne. Docelowo zmiany mają ułatwić klientom wybór najbardziej energooszczędnych urządzeń. Na etykietach cechy danego urządzenia będą odzwierciedlać symbolicznie nowe piktogramy – np. obrazujące wydajność cyklu prania, pojemność, zużycie wody. Na charakterystycznej naklejce znajdzie się ponadto informacja o klasie hałasu od A do D.
Czytaj: Nowe etykiety energetyczne od marca 2021 r. Jak będą się różnić od obecnych?
Katarzyna ZamorowskaDyrektor ds. komunikacji